Minister o rozwoju gospodarstw mleczarskich: konieczne inwestowanie w nowe technologie
Nie możemy dopuszczać do sytuacji, w której rolnik na wsi nie czuje się bezpiecznie – podkreślił minister rolnictwa i rozwoju wsi Czesław Siekierski podczas wizyty w województwie zachodniopomorskim.
Rozmowy z rolnikami z tego regionu w miniony czwartek (14 listopada) dotyczyły m.in. problemów i wyzwań, jakie stoją przed gospodarstwami prowadzącymi hodowlę krów mlecznych.
Siekierski: my już mamy swój Mercosur za ścianą, w postaci Ukrainy
„Chętnych do tej trudnej pracy jest coraz mniej. Naszym zadaniem jest aktywne wspieranie tego sektora rolnictwa, a to możliwe jest poprzez inwestowanie w nowe technologie, tak aby w pełni wykorzystać ogromny potencjał produkcyjny polskich gospodarstw mleczarskich” – stwierdził, cytowany w komunikacie MRiRW, Czesław Siekierski.
Rolę sektora mlecznego w polskim rolnictwie określił jednocześnie jako kluczową.
„Rozwój polskich gospodarstw mleczarskich jest naszym wspólnym wyzwaniem, które musimy podjąć, aby wspierać przyszłość polskiego rolnictwa” – zaznaczył minister Siekierski.
Na tym spotkaniu szef resortu rolnictwa po raz kolejny podkreślił negatywne stanowisko wobec umowy UE-Mercosur, której skutki mogą uderzyć w hodowców.
Zapowiedział też, jakie sprawy w zakresie rolnictwa mają być procedowane w trakcie nadchodzącej polskiej prezydencji w Radzie UE.
Siekierski: rolnictwo europejskie nie wytrzyma konkurencji z Ukrainą
„Jednym z naszych postulatów będzie utrzymanie budżetu przeznaczonego na WPR po 2027 r. Chcemy też głośno mówić o zmianach w Zielonym Ładzie - tych, które już udało nam się wprowadzić oraz tych, nad którymi musimy jeszcze popracować. Musimy także zawalczyć o konkurencyjność polskiego rolnictwa w kontekście potencjalnej akcesji Ukrainy do Unii Europejskiej” - wskazywał Czesław Siekierski.
Wśród najpilniejszych problemów do rozwiązania minister akcentował potrzebę ochrony pracy rolników. W tym celu potrzebne są nowe regulacje.
„Nie możemy dopuszczać do sytuacji, w której rolnik na wsi nie czuje się bezpiecznie i jest karany za produkcję rolną. To jest kwestia, którą musimy uregulować jak najszybciej, ponieważ od produkcji rolnej, która prowadzona jest na wsi, zależy bezpieczeństwo żywnościowe nas wszystkich” – przekazywał Siekierski.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś