Maszyny strawił ogień. Gospodarze wzorowo zabezpieczyli zwierzęta
Ponad setkę zwierząt trzeba było ewakuować w wyniku pożaru, który wybuchł w minioną sobotę (4 listopada) na jednej z posesji w Ogorzelinach (pow. chojnicki, woj. pomorskie).
Jak podaje Radio Weekend.fm, wieczorem tego dnia strażacy - około 20 zastępów państwowej i ochotniczej straży pożarnej - zostali zadysponowani do pożaru warsztatu z maszynami rolniczymi, budynku biurowego oraz obory. W tej ostatniej była przynajmniej setka sztuk bydła.
Potężny pożar w gospodarstwie. Zginęły zwierzęta, przepadły maszyny
„W pomieszczeniu warsztatowym znajdowały się maszyny, prasy, kombajn. W związku z tym działania są bardzo trudne. Występuje tam bardzo duże zadymienie. Nasze działania polegały głównie na ugaszeniu pożaru w tym pomieszczeniu warsztatowym, zabezpieczeniu bydła - bo tam częściowo jeszcze przedostawał się dym na część obory - ale też rozbiórce bramy, by można było swobodnie działać i podawać prądy wody” – relacjonował reporterce Weekend FM komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Chojnicach, bryg. Błażej Chamier Cieminski.
Jak dodawał, akcja polegała także na obronie sąsiadującej z pożarem zwartej zabudowy mieszkalnej. Ponadto chwalił wzorowe działania właścicieli bydła, którzy jeszcze przed przyjazdem służb zabezpieczyli zwierzęta.
„W oborze było około 100-120 sztuk bydła, które wszystkie właściciele ewakuowali przed naszym przyjazdem na miejsce. Bardzo ładnie zostało wytyczone miejsce - poprzez zastawienie samochodami i maszynami, żeby to bydło nie uciekło na zewnątrz” – wskazywał komendant.
Według ustaleń radia, zwierzętom nic się nie stało. Natomiast spaleniu uległy maszyny rolnicze, a także sprzęt warsztatowy. Ruszyły procesy ustalania przyczyn pożaru i szacowania strat.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl