Masło mocno drożeje. Średnia cena kostki może sięgać 10 zł
Średni wzrost cen masła w sklepach wyniósł w ostatnich miesiącach ok. 30 proc. r/r, a liczba promocji spada - wynika raportu UCE Research. Eksperci oceniają, że średnia cena kostki masła może osiągnąć poziom 10 zł w I połowie przyszłego roku, ale w grudniu br. przewidują znaczne promocje.
Jak wynika z opublikowanego we wtorek raportu Hiper-Com Poland, UCE Research i Grupy Blix, od stycznia do początku listopada br. ceny masła wzrosły średnio tylko o 2 proc. r/r., jednak biorąc pod uwagę ostatnie miesiące, widać podwyżki na poziomie ok. 30 proc.
W pierwszych czterech miesiącach br. masło było wyraźnie tańsze w porównaniu rok do roku. Jak wynika z informacji UCE Research, w styczniu ceny spadły o ok. 14 proc. r/r, w lutym ok. 15 proc., w marcu - ponad 4 proc., a w kwietniu przeszło 10 proc.
Mleczny rynek: mleko wyraźnie drożeje
W maju ceny r/r zaczęły rosnąć, a od połowy roku wzrosty sięgają ok. 30 proc. W sierpniu wzrost osiągnął średni poziom 29,3 proc. r/r; w hipermarketach – 43,5 proc., placówkach cash&carry – 41,4 proc., dyskontach 26,5 proc., supermarketach – 18,8 proc., a sklepach convenience – 15 proc.
We wrześniu średnia podwyżka wyniosła 30,1 proc. r/r; w cash&carry – 50,6 proc., hipermarketach – 41,4 proc., supermarketach – 29,3 proc., a dyskontach – 27,9 proc. W przypadku sieci typu convenience, czyli małych sklepach osiedlowych, odnotowano w tym czasie niewielki spadek - 1,1 proc r/r.
Z kolei w październiku br. ceny wzrosły o 32,2 proc r/r; w cash&carry – 54,3 proc., dyskontach – 32,7 proc., supermarketach – 27,8 proc., sklepach convenience – 24,7 proc., hipermarketach – 17,8 proc.
"Masło jest kluczowym produktem w koszyku zakupowym Polaków. Jego ceny często są porównywane przez konsumentów i decydują o wyborze danego sklepu pod kątem dużych zakupów. Potwierdza to chociażby fakt, że masło jest jednym z najczęściej wyszukiwanych artykułów w aplikacjach z gazetkami promocyjnymi. Sieci handlowe doskonale zdają sobie sprawę z tej wrażliwości cenowej, dlatego uczyniły z tego towaru strategiczny element walki konkurencyjnej" – ocenił dr Krzysztof Łuczak z Grupy Blix.
Jak wskazano w raporcie, w okresie od stycznia do początku listopada ceny wzrosły średnio w trzech formatach placówek sprzedaży detalicznej, tj. w supermarketach (8,4 proc. r/r), sieciach cash&carry (7,2 proc. r/r) i sklepach typu convenience (5,5 proc. r/r). Natomiast spadki odnotowano w dwóch segmentach, czyli hipermarketach (-7,7 proc. r/r) i dyskontach (-4,8 proc r/r).
Raport rynkowy GUS – takie ceny oferowano za produkty rolne
"To interesujące dane, wskazujące na segmentację rynku. Supermarkety, sieci cash&carry i sklepy convenience koncentrują się na klientach wykazujących większą elastyczność cenową, co pozwala im wprowadzać wyższe ceny. Z kolei spadki cen w dyskontach i hipermarketach można przypisać intensywnej konkurencji cenowej, która zmusza je do agresywnych działań w celu utrzymania klientów. Przy tym ten ostatni format korzysta z efektu skali, obniżając marże jednostkowe w zamian za większy wolumen sprzedaży" – wskazała Julita Pryzmont z Hiper-Com Poland.
Krzysztof Łuczak przypomniał, że w ostatnim czasie na rynku obserwuje się zmniejszoną produkcję mleka, co przekłada się na rekordowe ceny produktów mlecznych na Europejskiej Giełdzie EEX. "Mniejsza podaż na rynku staje się silnym impulsem do wzrostu cen masła, który obecnie obserwujemy" – zaznaczył.
Analitycy z UCE Research zauważyli, że ten trend się umacnia; i według wstępnego szacunku z połowy listopada br., ceny w ujęciu rocznym poszły w tym miesiącu w górę średnio o 31,8 proc.
"Na rynku można już spotkać masło w cenie 10 zł za kostkę. Natomiast to, czy wartość tego podstawowego produktu w większości sklepów przekroczy tę granicę, będzie zależało od poziomu wzrostu cen mleka i energii. W związku z obserwowanymi trendami, średnia cena 10 zł za kostkę jest realna już w pierwszej połowie 2025 roku" – przewiduje Łuczak.
Jak zaznaczyli eksperci UCE Research, ceny rosną, a przy tym spadła liczba akcji promocyjnych w porównaniu do 2023 r. W okresie od stycznia do początku listopada br. w sklepach rok do roku ubyło 13,8 proc. promocji na masło. Jak podano w raporcie. najbardziej ich liczbę ograniczyły sieci typu cash&carry (-24,8 proc.), supermarkety (-23,4 proc.) i hipermarkety (-17,4 proc). Sklepy convenience ograniczyły promocje w nieznacznym stopniu - o 0,4 proc. r/r. Jedynie dyskonty zwiększyły liczbę promocji – o 8,9 proc. r/r.
Mleczny rynek: mleczarnie skupiły już niemal 11 mln ton mleka
"Mamy do czynienia ze znaczącym wzrostem cen produktu istotnego z punktu widzenia psychologii konsumentów. Organizowanie promocji na masło jest z miesiąca na miesiąc coraz bardziej kosztowne" - zaznaczył Piotr Biela z Grupy Blix. W jego ocenie, sieci mogą bardziej podnieść ceny, by móc zrobić podobną liczbę promocji co w ubiegłym roku lub zmniejszyć marżę, utrzymując niższą cenę masła, ale kosztem rzadszych promocji.
"Lepszy efekt handlowy daje promowanie masła rzadziej, ale silniej procentowo. W ten sposób rabat jest lepiej zapamiętany przez klientów" – ocenił Biela.
Dane przedstawione w raporcie pochodzą z zasobów agencji badawczo-analitycznej Hiper-Com Poland i platformy analityczno-badawczej UCE RESEARCH oraz Grupy BLIX. Na potrzeby raportu w sprawdzono ponad 3,1 tys. akcji promocyjnych oraz 4,6 tys. cen detalicznych (regularnych i promocyjnych). Badaniem objęto wszystkie na rynku dyskonty, hipermarkety, supermarkety, sieci convenience oraz cash&carry.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś