Masło maślane? Inspekcja sprawdziła jego jakość w sklepach
O maśle jest w ostatnim czasie głośno głównie ze względu na wzrastające ceny tego podstawowego dla Polaków produktu żywnościowego. A jak jest z jego jakością? O wynikach kontroli w tym zakresie w sklepach wielkopowierzchniowych poinformowała właśnie Inspekcja Jakości handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych (IJHARS).
Inspekcja - jak podkreśla w wydanym komunikacie – sprawdziła, czy „masło sprzedawane w sklepach naprawdę jest masłem”. Kontrola jakości masła odbyła się w lutym tego roku w sklepach wielkopowierzchniowych na terenie całego kraju.

Ceny masła wciąż idą w górę. Przed świętami może kosztować nawet 12 zł
Co istotne, masło co do zasady jest produktem zawierającym 80-90 proc. tłuszczu mlecznego, nie więcej niż 16 proc. wody i nie więcej niż 2 proc. suchej masy beztłuszczowej mleka.
Za dużo wody w jednej partii
„Inspektorzy ocenili masła oferowane do sprzedaży w promocyjnej cenie, pod markami własnymi sieci handlowych i w opakowaniach producentów. Skontrolowano 15 marek własnych dostępnych w największych sieciach handlowych oraz 17 produktów pod marką własną producenta” – wylicza IJHARS.
Jak dodaje, przeprowadzone badania laboratoryjne potwierdziły deklarowaną jakość i zgodność z przepisami prawie 97 proc. skontrolowanych partii masła. Tylko w przypadku jednej partii stwierdzono zawyżoną zawartość wody.
Bez charakteru zafałszowań
Według inspektorów, 87,5 proc. skontrolowanych partii masła było prawidłowo oznakowanych. Mieli zastrzeżenia tylko odnośnie 4 partii masła i dotyczyły one:
- braku informacji na opakowaniu produktu o zawartości tłuszczu,
- nieprawidłowego zapisu daty minimalnej trwałości,
- nieprawidłowej prezentacji towaru na półce sklepowej.

Kontrole wieprzowiny w marketach. "Polskie" mięso z Belgii, Holandii i Niemiec
„Stwierdzone nieprawidłowości nie miały charakteru zafałszowań. Nie stwierdzono różnic pomiędzy produktami oferowanymi na promocjach i tymi dostępnymi w normalnej cenie” – przekazuje IJHARS.
Nie każdy tłuszcz jest masłem
W związku ze stwierdzonymi nieprawidłowościami, Inspekcja wystosuje zalecenia pokontrolne, ponadto będą prowadzone postępowania administracyjne w celu wymierzenia kar pieniężnych.
Jednocześnie IJHARS przypomina konsumentom, że nie każdy tłuszcz w kostce lub kubeczku do smarowania pieczywa jest masłem.
„Masło jest przetworem mlecznym zdefiniowanym w przepisach UE. Nie może zawierać innego tłuszczu niż mleczny. Na opakowaniu masła producent powinien umieścić informację o zawartości tego tłuszczu. Na rynku w sprzedaży są dostępne również margaryny oraz miksy tłuszczowe. Te produkty mogą zawierać dodatek olejów roślinnych. Czytajmy zatem z uwagą etykiety” – uczula Inspekcja.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś