Radykalne środki przeciw pryszczycy? "Polskich rolników nie stać na ryzyko"

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (dk) | redakcja@agropolska.pl
21-01-2025,14:35 Aktualizacja: 21-01-2025,14:47
A A A

Między innymi tymczasowe zamknięcie granic dla obrotu związanego ze zwierzętami hodowlanymi i produktami odzwierzęcymi – proponuje Wielkopolska Izba Rolnicza (WIR) w związku zagrożeniem wystąpienia pryszczycy na terenie Polski.

To oczywiście pokłosie stwierdzenia tej choroby w Niemczech. WIR zwróciła się 21 stycznia do prezesa Krajowej Rady Izb Rolniczych Wiktora Szmulewicza o pilne wystąpienie do Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi z apelem o natychmiastowe podjęcie zdecydowanych działań zapobiegawczych w celu ochrony krajowego sektora rolniczego.

pryszczyca, bydło mleczne, bydło mięsne, trzoda chlewna, owce, kozy, toot and mouth disease, FMD, Aphtovirus

Pryszczyca w Niemczech. Nie ma 2. ogniska choroby

Główny lekarz weterynarii informuje, że strona niemiecka w dniu 17 stycznia zdementowała oficjalnie informację na temat drugiego ogniska w Niemczech. Niemieckie służby weterynaryjne poinformowały, że obecnie nie ma tam nowych podejrzeń...

Rolnicy już ponoszą skutki choroby

„Pryszczyca jest chorobą, która bardzo łatwo rozprzestrzenia się, a jej wystąpienie oznacza olbrzymie straty gospodarcze oraz koszty dla budżetu państwa. Do tej pory nie znamy źródła ogniska, które miało miejsce w Brandenburgii, co oznacza niezwykle wysokie ryzyko, że choroba ta jest gdzieś w środowisku i za chwilę ujawni się w innych miejscach. Polscy rolnicy już ponoszą jej skutki w postaci gwałtownych obniżek cen skupu trzody chlewnej” – wskazuje wielkopolska Izba.

Zakaz importu zwierząt i produktów

I apeluje o rozważenie zdecydowanych i radykalnych kroków w formie:

  1. Tymczasowego zamknięcia granic dla ruchu zwierząt hodowlanych i produktów odzwierzęcych.
  2. Wprowadzenia zakazu importu zwierząt oraz produktów odzwierzęcych z Niemiec.
  3. Zintensyfikowania kontroli weterynaryjnych na granicach.

Znaczne straty gospodarcze

„Ze względu na brak dokładnych informacji na temat lokalizacji i źródła ogniska pryszczycy w Niemczech, zagrożenie jej rozprzestrzenieniem na teren Polski jest bardzo wysokie” – przekonuje WIR.

I zwraca uwagę, że choroba ta powoduje znaczne straty w rolnictwie, obejmujące:

  • Spadki cen zwierząt hodowlanych i produktów rolnych, już widoczne na rynku.
  • Koszty zwalczania ognisk choroby, w tym likwidacji zakażonych zwierząt i dezynfekcji.
  • Utrudnienia w handlu międzynarodowym, wynikające z wprowadzonych ograniczeń eksportowych.

Konieczne monitorowanie sytuacji

W celu ochrony krajowych hodowców i zapewnienia bezpieczeństwa biologicznego w Polsce, wielkopolski samorząd rolniczy wnioskuje o:

tuczniki, cena tuczników, wieprzowina, mięso wieprzowe, tuczniki w Niemczech, VEZG, żywiec wieprzowy, świnie

Pryszczyca powodem obniżek cen tuczników i … szansą dla Polski

Cena tuczników na niemieckim rynku drugi raz z rzędu spadła o kolejne 10 centów. Obecnie stawki wynoszą tam 1,72 euro za kg tuszy o mięsności 57%, co daje w polskiej walucie 7,33 zł. – Spowodowane jest to paniką, jaka nastąpiła...

  1. Natychmiastowe wprowadzenie tymczasowych ograniczeń w imporcie zwierząt, paszy i produktów odzwierzęcych z terenów zagrożonych.
  2. Rozszerzenie kontroli weterynaryjnych w gospodarstwach rolnych i na granicach w celu wczesnego wykrycia potencjalnych przypadków choroby.
  3. Prowadzenie szeroko zakrojonej kampanii informacyjnej skierowanej do rolników i osób związanych z transportem zwierząt, dotyczącej zasad bioasekuracji i konieczności przestrzegania środków ochrony.
  4. Monitorowanie sytuacji w Niemczech we współpracy z tamtejszymi służbami weterynaryjnymi, aby odpowiednio wcześnie reagować na potencjalne zagrożenie.

Polski nie stać na takie ryzyko

„Prosimy o pilne przekazanie powyższych postulatów i podjęcie natychmiastowych działań w celu minimalizacji ryzyka rozprzestrzenienia się pryszczycy w Polsce. Każda zwłoka w tej sprawie może mieć poważne konsekwencje dla polskiego rolnictwa i gospodarki. A Polski i polskich rolników nie stać na takie ryzyko” – podsumowuje WIR.

Źródło: WIR

Poleć
Udostępnij