Zarząd Krajowej Rady Izb Rolniczych zwrócił się do ministra rolnictwa i rozwoju wsi o wprowadzenie zakazu importu zbóż z Ukrainy. Niesie to bowiem ryzyko rozprzestrzenienia wirusa ASF.
Import zboża z Ukrainy niesie olbrzymie ryzyko rozprzestrzenienia wirusa afrykańskiego pomoru świń nie tylko na teren Polski, ale i Unii Europejskiej - alarmuje Krajowa Rada Izb Rolniczych.
Jest to szczególnie istotne w kontekście zbliżającej się zimy, kiedy panują niskie temperatury oraz susza w Europie Środkowowschodniej. W takich warunkach wirus ASF może bowiem funkcjonować dłużej.
Amerykański Departament Rolny (USDA) podwyższył o 1,4 mln ton do 38,5 mln ton prognozę eksportu zbóż z Ukrainy w sezonie 2016/17. Nie zmieniono natomiast szacunków produkcji zbożowej w tym kraju, która ma wynieść 64 mln ton....
"W opinii producentów świń oraz lekarzy weterynarii podczas zbiorów zbóż istnieje ryzyko kontaktu ziarna z padliną dzików chorych na ASF oraz ich odchodami skażonymi wirusem. Badania weterynaryjne wskazują na to, że wirus może zachować swoją żywotność do 280 dni. Z dostępnych źródeł wynika, iż w niskiej temperaturze ASF jest niezwykle żywotny i zjadliwy. Jest również odporny na wysychanie i gnicie, na terenie Hiszpanii stwierdzono obecność żywotnego wirusa w 18-tygodniowych gnijących zwłokach świń" - podaje rolniczy samorząd.
Zarząd KRIR zwrócił się do ministra rolnictwa i rozwoju wsi o wprowadzenie zakazu importu zbóż z Ukrainy z wymienionych wyżej powodów.
Warto dodać, że już wcześniej różne rolnicze organizacje prosiły władze państwowe o interwencję na szczeblu UE w sprawie ukraińskiego zboża.
Skarżyły się, że unijna decyzja w sprawie zniesienia ceł na produkty z Ukrainy odbija się czkawką polskim rolnikom, którzy muszą sprzedawać zboża za bezcen, bo rynek zalewa ziarno zza naszej wschodniej granicy.