Kolejki przed biurami ARiMR. Sytuacja powoli wymyka się spod kontroli
Kolejka interesantów i długie czekanie na załatwienie sprawy - tak może wyglądać niebawem sytuacja przed wieloma biurami Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. To zdaniem urzędników kwestia organizacji pracy w czasie pandemii.
Jeden z czytelników "Tygodnika Ostrołęckiego” poskarżył się na długie kolejki wystające codziennie przed siedzibą ARiMR w Ostrołęce (woj. mazowieckie). A pogoda jak to w marcu generalnie nie rozpieszcza.
Koronawirus kosztuje Polskę miliardy złotych dziennie
- Sam musiałem swoje odstać, aby otrzymać paszport. Paszporty wydaje tylko jeden pracownik, dlaczego tak jest? Wszystko trwa bardzo długo - narzekał rolnik z powiatu ostrołęckiego.
Do sprawy ustosunkował się na łamach "Tygodnika" Jacek Załęski, zastępca kierownika biura ARiMR w Ostrołęce.
- Rozumiem zdenerwowanie rolnika, bo zawsze mogło by być lepiej, jednak mierzymy się z pracą w czasie pandemii, stąd pewne trudności. W biurze może przebywać od 5 do 7 interesantów. Jeżeli chodzi o pracowników, to jedna osoba jest skierowana do wydawania paszportów, inna obsługuje punkt informacyjny, kolejna świadczy pomoc techniczną itd. Nie ma potrzeby kierowania do wydawania paszportów więcej pracowników, bo i tak nie może tylu interesantów przebywać w biurze. Są to wymogi bezpieczeństwa w czasie pandemii - wyjaśnił Załęski.
Ochrona wód przed azotanami. Można dostać nawet 100 tys. złotych
Jak jednocześnie przypomniał, po paszport zwierzęcia można zgłosić się zdalnie, a Agencja wysyła go pocztą za opłatą w wysokości 8,50 zł. Oczywiście w takiej sytuacji trzeba poczekać kilka dni, dlatego rolnicy, którym w tym temacie często się śpieszy, załatwiają sprawę osobiście.
- Inne urzędy w czasie pandemii w ogóle nie przyjmowały interesantów. Niektóre zaś zapisują interesantów na konkretny termin, na przykład przy rejestracji pojazdów. Dlatego uważam, że my staramy się jednak sprostać oczekiwaniom klientów i nasze biura są otwarte - zaznacza wiceszef ostrołęckiego biura ARiMR.
W jego ocenie interesantów jest obecnie więcej, bo od połowy marca można składać wnioski o przyznanie dopłat bezpośrednich i obszarowych. Co prawa Agencja przyjmuje je już jedynie za pośrednictwem aplikacji eWniosekPlus, jednak gospodarze - ci mniej obeznani z elektroniką - korzystają z pomocy technicznej świadczonej w biurze.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl