Hodowla krów jak obóz Auschwitz? Burza po wpisie europosłanki
Grafika przedstawiające skute łańcuchami krowy w charakterystycznych dla hitlerowskiego obozu koncentracyjnego Auchwitz "pasiakach", opublikowana z niewymownym komentarzem przez europosłankę Sylwię Spurek, wywołała niemała dyskusję w sieci.
Wybrana z list partii "Wiosna" (w zeszłym roku zrezygnowała jednak z członkostwa w ugrupowaniu) Spurek jest prawnikiem i przedstawia siebie jako obrończynię praw zwierząt i wegankę.
Dziesiątki tysięcy rolników będą mogły skorzystać z dofinansowania
Jej wypowiedzi i wpisy w mediach społecznościowych już nie raz były polem do żarliwej dyskusji dotyczącej m.in. hodowli zwierząt.
Teraz europarlamentarzystka wstawiła na Twittera grafikę przedstawiającą krowy w obozie koncentracyjnym. Jej zdaniem daje daje do myślenia i otwiera oczy na to, jak traktujemy zwierzęta.
"Ten obraz przypomniała Fundacja VIVA, bo czas na poważną dyskusję o traktowaniu zwierząt, o warunkach, w jakich żyją, o tym, jak je zabijamy. Czy to jest humanitarne? Czy to nadal rolnictwo?" - napisała Spurek.
Sama fundacja jednak przyznała, że obraz może wywoływać sprzeczne odczucia.
"Osoba, która opublikowała u nas tę pracę, miała w rodzinie kogoś, kto zginął w Auschwitz i uznała, że takie porównanie nie jest nadużyciem. Jednak po licznych głosach stwierdziliśmy, że może być dla wielu drastyczne, dlatego zdecydowaliśmy się już nigdzie jej nie publikować" - wyjaśniła organizacja.
Ubojnia w Kalinowe. Są zarzuty za znęcanie się nad zwierzętami
Wpis europosłanki wywołał jednak mnóstwo komentarzy, głównie krytycznych.
"Jakkolwiek bliskie by nie były mi prawa zwierząt i weganizm, przebieranie krowy za żydowskiego więźnia to chyba jednak przesada? O problemie na pewno można rozmawiać bez obrażania grup marginalizowanych?" - wskazała jedna z internautek.
"Daje do myślenia, Muzeum Auschwitz powinno zareagować za profanację znaku. Jak można być tak bezmyślnym" - napisał inny użytkownik sieci.
A kolejny dodał: "Publikowanie czegoś takiego w trakcie rocznicy wyzwolenia obozu w Auschwitz świadczy o braku rozsądku i wrażliwości. Co gorsza, gdy weźmiemy pod uwagę relacje Polska-Izrael, takie gesty nie pomagają i świadczą o braku wyczucia. No ale spoko, grunt to samozadowolenie...".
Komentarze rolników na forach są już przeważnie zdecydowanie ostrzejsze. Ale niektórzy chcieli zaprosić Sylwię Spurek do swoich gospodarstw, by pokazać, jak dobre warunki mają tam zwierzęta.
Instruktorka jazdy konnej skazana za znęcanie się nad zwierzętami
"Przecież my z tych zwierząt żyjemy. Żaden porządny rolnik na ich złe traktowanie sobie nie pozwoli" - zapewniał jeden z gospodarzy.
Środowisko żydowskie w Polsce jest oburzone publikacją europosłanki. Jonny Daniels, prezes fundacji From the Depths zapowiedział złożenie skargi do Komisji Europejskiej na jej działanie.
"Czy możecie uwierzyć, że poseł do Parlamentu Europejskiego w 2020 roku, 75 lat po Holokauście, w wyniku którego zginęło 6 milionów Żydów zmuszonych do noszenia tej gwiazdy, pokazuje ich sytuację na krowach, to jest nad wyraz odrażające" - napisał na Twitterze.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl