Dzika zwierzyna przynosi rolnikom coraz większe straty. Będą rozmowy z minister klimatu?
O rosnących szkody w uprawach i gospodarstwach rolnych, powodowanych przez dzikie zwierzęta, a także o braku przejrzystego systemu odszkodowań – chce rozmawiać w imieniu rolników samorząd rolniczy z szefową resortu klimatu i środowiska.
Do minister klimatu i środowiska (MKiŚ) Pauliny Hennig-Kloski Zarząd Krajowej Rady Izb Rolniczych (KRIR) wystąpił 18 lutego. Chodzi o chęć zorganizowania spotkania w celu omówienia problemu szkód wyrządzanych przez dziką zwierzynę, w szczególności przez dziki, łosie, wilki, krukowate, żubry, żurawie oraz gęsi.
Podczas takiej rozmowy przedstawiciele izb chcieliby poruszyć kwestie rosnących szkód w uprawach i gospodarstwach rolnych, spowodowanych przez dzikie zwierzęta, oraz braku systemu odszkodowań za szkody wyrządzane przez ptactwo. Ponadto spotkanie miałoby też dotyczyć określenia dopuszczalnej liczebności populacji dzikich gatunków oraz możliwości zarządzania tymi populacjami.
„Problem ten stanowi istotne wyzwanie dla rolników w całym kraju i wymaga pilnej interwencji oraz opracowania skutecznych rozwiązań legislacyjnych i organizacyjnych. Uważamy, że dialog pomiędzy resortem klimatu i środowiska a przedstawicielami samorządu rolniczego, pozwoli wypracować kompromisowe i skuteczne rozwiązania, które zminimalizują straty ponoszone przez rolników oraz zapewnią równowagę ekosystemów” – brzmi pismo KRIR.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś
