Duży pożar biomasy. Płomienie buchały na kilka metrów
46 strażaków przez prawie 7 godzin zmagało się z pożarem składowiska biomasy w miejscowości Sławoszewek (pow. koniński, woj. wielkopolskie). Strażacy zostali o nim powiadomieni 20 lipca wczesnym rankiem.
Po przybyciu na miejsce zdarzenia ratownicy zastali pożar hałdy zrębek drewna i trocin. Panowało silne zadymienie, a płomienie buchały na wysokość kilku metrów.
Pożar po wycince sadu. 8 zastępów straży walczyło z płomieniami
- Działania polegały na podaniu wody na palącą się biomasę. Równocześnie z trwającymi działaniami rozbudowano linie gaśnicze o kolejne prądy wody. Utworzony został bufor wodny w postaci samochodu cysterny z OSP Ślesin. Ponadto obecna była ładowarka, która przerzucała i rozganiała stertę biomasy o podwyższonej temperaturze, a strażacy przelewali wodą, w celu dokładnego jej dogaszenia. Po przerzuceniu oraz obfitym przelaniu zrębek i trocin wodą, sprawdzono pogorzelisko przy użyciu kamery termowizyjnej w celu wykluczenia możliwości ponownego zapalenia - relacjonuje st. kpt. Sebastian Andrzejewski, oficer prasowy Komendy Miejskiej PSP w Koninie.
W akcji gaśniczej brali udział strażacy z konińskiej Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1, druhowie z OSP Kleczew, OSP Budzisław Kościelny, OSP Jabłonka, OSP Sławoszewek, OSP Złotków, OSP Ślesin, OSP Wilczyn oraz zastęp z Konsalnet Secure Solutions.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl