Dramatyczna akcja w gospodarstwie. Ranni dwaj mężczyźni ratujący mienie przed ogniem
Gdy - najprawdopodobniej w wyniku uderzenia pioruna - wybuchł pożar w gospodarstwie, mieszkańcy ruszyli ratować mienie. Podczas podjętych działań dwaj mężczyźni doznali obrażeń ciała.
Do tego zdarzenia doszło w nocy z 6 na 7 czerwca w Niedzieliskach (pow. zamojski, woj. lubelskie). Strażacy zostali zadysponowani do pożaru drewnianego budynku gospodarczego, który powstał najprawdopodobniej w wyniku wyładowania atmosferycznego.
Maszyny i płody rolne w płonącym budynku. Pożar wybuchł po burzy
Na miejscu okazało się, że płonie stodoła z przyległą wiatą - te obiekty ostatecznie uległy spaleniu. Podjęta akcja gaśnicza ograniczyła natomiast rozprzestrzenianie się ognia na kolejny budynek gospodarczy w tym gospodarstwie oraz zabudowania na dwóch sąsiednich posesjach.
„Podczas ratowania zagrożonego mienia przez mieszkańców, poszkodowane zostały 2 osoby. Jeden mężczyzna doznał poparzenia pleców, a drugi przeciął skórę w okolicy szyi. Strażacy, do czasu przybycia zespołu ratownictwa medycznego, zaopatrzyli rany u poszkodowanych. Z uwagi na duża ilość nagromadzonego materiału palnego, zadysponowana została przez burmistrza Szczebrzeszyna koparka, celem przerzucenia i dokładnego dogaszenia materiałów objętych pożarem” – brzmi relacji Komendy Miejskiej PSP w Zamościu.
W trwającej niespełna 4,5 godz. akcji zaangażowanych było 8 pojazdów strażackich z załogami liczącymi w sumie 41 ratowników z: JRG Szczebrzeszyn, JRG Zamość oraz OSP: Bodaczów, Niedzieliska, Wielącza, Brody Małe.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl