Dramat w gospodarstwie. Cielęta spłonęły wraz z budynkami, sprzętem i samochodem
Zastępy strażaków z PSP i pięciu jednostek OSP wyjechały do gaszenia pożaru w gospodarstwie, gdzie w płomieniach stanęły dwa budynki, w których m.in. utrzymywano bydło i składowano płody rolne.
Pierwotnie zgłoszenie, które otrzymał w minioną niedzielę (18 sierpnia) w godzinach nocnych dyżurny ze Stanowiska Kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Augustowie (woj. podlaskie), dotyczyło pożaru samochodu osobowego zaparkowanego w budynku gospodarczym.
Nocny pożar na polu. Naczepa z balotami słomy stanęła w płomieniach
Na miejsce – do gospodarstwa w miejscowości Bartniki – wysłano bezzwłocznie ratowników. Gdy pierwsi z nich tam dotarli, zastali pożar dwóch budynków gospodarczych ze zgromadzonym w nich mieniem i utrzymywanymi zwierzętami hodowlanymi. Ponadto ogień zagrażał drewnianemu domowi i sąsiedniemu budynkowi garażowemu z maszynami rolniczymi.
„W pierwszej fazie działań podano w obronie prądy gaśnicze na zagrożone budynki, a po dojeździe kolejnych jednostek ochrony przeciwpożarowej przystąpiono do działań gaśniczych w natarciu. Po ugaszeniu pożaru dokonano rozbiórki nadpalonych konstrukcji budynków. W zdarzeniu nie odnotowano osób poszkodowanych. Spaleniu uległy dwa budynki gospodarcze, samochód osobowy, sprzęt warsztatowy, płody rolne i kilka sztuk młodych cieląt” – informuje w komunikacie augustowska KP PSP.
W trwającej 3 godziny akcji gaśniczej udział brały dwa zastępy z PSP Augustów i pięć jednostek OSP: Bartniki, Lipsk, Gruszki, Siółko, Krasne.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl