Dojdzie dodatkowa opłata do rachunku za prąd? W Sejmie o rynku mocy
Rządowy projekt ustawy o rynku mocy trafi do sejmowej Komisji ds. Energii i Skarbu Państwa - zdecydował w czwartek Sejm, głosując przeciw wnioskowi opozycji o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu.
W środę wieczorem w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o rynku mocy. W jego trakcie przedstawiciele klubów PO, Nowoczesnej i PSL zgłosili wnioski o odrzucenie propozycji w pierwszym czytaniu. PiS i koło "Wolni i Solidarni" opowiedzieli się za dalszymi pracami w komisji energii i skarbu państwa.
Na rynku mocy wszyscy mamy skorzystać. Projekt ustawy jest gotowy
W czwartek rano w Sejmie odbyło się głosowanie nad wnioskiem zgłoszonym przez opozycję. Posłowie zdecydowali o jego odrzuceniu, co oznacza, że Sejm skierował projekt do dalszych prac w sejmowej Komisji ds. Energii i Skarbu Państwa.
Tuż przed głosowaniem Krzysztof Tchórzewski, minister energii podkreślał, że wprowadzenie rynku mocy jest "nieodzowne", jeśli chcemy zapewnić bezpieczeństwo energetyczne kraju. Dodał, że do 2029 roku koszty funkcjonowania rynku mocy będą wynosiły 29 mld zł.
Rynek mocy ma dać dodatkowe źródło wynagrodzenia dla państwowych koncernów energetycznych w zamian za gotowość do zaoferowania - w razie potrzeby - określonych mocy elektrowni. Za tę gotowość zapłacić mają odbiorcy energii w postaci tzw. opłaty mocowej doliczanej do rachunków za energię. Rocznie ma to być kilka miliardów złotych.
Firmy energetyczne przeciw limitom CO2 dla rynku mocy
Nowe przepisy miałyby zacząć obowiązywać już od stycznia 2018 r. Z oceny skutków regulacji wynika, że łączne koszty rynku mocy w ciągu pobierania opłaty przez 10 lat od wejścia w życie zmian wyniosą prawie 26,9 mld zł, z czego dla odbiorców przemysłowych 2,1 mld zł, dla sektora mikro-, małych i średnich przedsiębiorstw oraz dużych przedsiębiorstw niebędących odbiorcami przemysłowymi prawie 15 mld zł, a dla gospodarstw domowych prawie 7 mld zł.
Projekt ustawy o rynku mocy zakłada wprowadzenie tzw. dwutowarowego rynku, na którym towarem będzie tzw. moc dyspozycyjna netto, którą mogą oferować wytwórcy i zarządzanie popytem energii (DSR). Zgodnie z projektem ustawy w 2021 r. w Polsce będzie już funkcjonował rynek mocy z płatnościami za moc, a pierwsza aukcja odbędzie się w trzecim roku przed okresem dostaw. Konsumenci odczują opłatę mocową w swoich rachunkach od 2021 r. Jej wysokość będzie jednak zależna od wyników aukcji, w których wygrywać będą najtańsze oferty.