Ciężarówka z trzodą chlewną wypadła z drogi do stawu
Przewożąca około pół setki sztuk trzody chlewnej ciężarówka wypadła z drogi i wywróciła się na bok, lądując częściowo w wodzie. Wysłano tam strażaków i policjantów.
Do zdarzenia doszło w miniony wtorek (17 grudnia) na terenie powiatu buskiego (woj. świętokrzyskie).
Drastyczny wypadek podczas wyciągania ciężarówki z pola. Kierowca porażony prądem
„Droga wojewódzka nr 771 w miejscowości Górki w gminie Wiślica jest nieprzejezdna. Częściowo do wody wpadł pojazd ciężarowy przewożący żywe zwierzęta. Trwa akcja służb. Policjanci kierują samochody na objazdy” – relacjonowała w mediach społecznościowych Komenda Powiatowa Policji w Busku-Zdroju.
„Ciężarowy pojazd przewożący około 50 sztuk trzody chlewnej zjechał do rowu. W pobliżu znajdują się stawy i część naczepy znalazła się w wodzie. Kierowcy nic się nie stało” – przekazali z kolei „Echu Dnia” strażacy.
Jako że niektóre ze zwierząt wpadły do wody, trzeba je było stamtąd ratować. Świnie zostały przeładowane na podstawioną przez właściciela transportu inną ciężarówkę. Póki co nie podano, czy były straty wśród tych zwierząt.
Policjanci ustalili, że 40-letni kierowca ciężarowego volvo z naczepą, w której transportowano trzodę, podczas wymijania się z innym pojazdem zjechał na pobocze i do rowu. Wówczas zestaw wywrócił się na bok.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl