Ciągnik stoczył się z 50-metrowej skarpy. Ranni trafili do szpitali
Trzy osoby zostały ranne w wyniku osunięcia się ciągnika z 50-metrowej skarpy. Foto_KPP Sanok
Z poważnymi obrażeniami ciała trafiły do szpitali trzy osoby podróżujące ciągnikiem rolniczym przez las w obrębie miejscowości Średnie Wielkie (pow. sanocki, woj. podkarpackie). Pojazd osunął się z około 50-metrowej skarpy.
Policjanci wstępnie ustalili, że do zdarzenia doszło, gdy traktor wjeżdżał pod górę. Najprawdopodobniej stracił wtedy przyczepność, zsunął się ze skarpy i zatrzymał na drzewach kilkadziesiąt metrów niżej.
To było potężne uderzenie. Traktor rozpadł się na części
Do groźnie wyglądającego zdarzenia doszło 3 lipca wieczorem na drodze powiatowej Krekole-Stoczek Klasztorny (pow. lidzbarski, woj. warmińsko-mazurskie). Jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów, kierujący traktorem z przyczepą nie ustąpił...
"Ranni zostali 24-letnia kobieta oraz dwaj mężczyźni w wieku 24 i 34 lat. Wszyscy trafili do szpitali w Sanoku, Lesku i Krośnie. Ich obrażenia są poważne, ale nie zagrażają życiu" - podała Komenda Powiatowa Policji w Sanoku.
Funkcjonariusze ustalają przyczyny oraz dokładne okoliczności wypadku. Póki co stanęło na tym, że ciągnikiem kierowała kobieta. Była trzeźwa, podobnie jak 24-latek. Natomiast starszy z mężczyzn miał w organizmie ponad 0,6 promila alkoholu.
"Policjanci zabezpieczyli materiał dowodowy, wykonali oględziny oraz ustalili świadków zdarzenia. Prowadzone postępowanie wyjaśni, co było przyczyną wypadku" - zapewnia sanocka KPP.
Do wywrotki ciągnika rolniczego do góry kołami doszło również na terenie leśnym w Ruszkowicach obok Niemczy (woj. dolnośląskie). Kabina maszyny została niemal doszczętnie zmiażdżona. Wewnątrz był 69-letni mężczyzna, którego z potrzasku udało się wyciągnąć strażakom przy pomocy specjalistycznego sprzętu. Poszkodowanego przewieziono na teren boiska szkolnego, skąd zabrał go śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Prawdopodobnie traktor wywrócił się podczas odciągania ściętego drzewa. Zakleszczonego kierowcę znalazł syn, który powiadomił służby.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl
