Branża mleczarska przeciwna projektowi ustawy o Funduszu Ochrony Rolnictwa

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: PAP, (DK) | redakcja@agropolska.pl
08-05-2023,13:05 Aktualizacja: 08-05-2023,13:07
A A A

Związek Polskich Przetwórców Mleka jest przeciwny projektowi ustawy o Funduszu Ochrony Rolnictwa, w którym widzi dodatkowe, obowiązkowe obciążenie dla rolników - podkreślił w poniedziałkowym oświadczeniu prezes związku Marcin Hydzik. We wtorek w Sejmie ma się odbyć pierwsze czytanie projektu.

Rządowy projekt ustawy o Funduszu Ochrony Rolnictwa zakłada, że ze środków FOR mają być wypłacane rekompensaty producentom rolnym w przypadku braku zapłaty za produkty rolne zbyte podmiotowi prowadzącemu działalność w zakresie skupu, przechowywania, obróbki lub przetwórstwa produktów rolnych, który stał się niewypłacalny. We wtorek odbędzie się dodatkowe posiedzenie Sejmu, na którym ma być przeprowadzone pierwsze czytanie tego projektu.

fundusz, fundusz ochrony rolnictwa, projekt ustawy, niewypłacalność, sejm

Projekt o Funduszu Ochrony Rolnictwa skierowany do I czytania w Sejmie

Stworzenie możliwości prawnych gwarantujących producentom rolnym rekompensatę z tytułu utraty przychodów z prowadzonej przez nich działalności rolniczej w przypadku upadłości nabywców produktów rolnych - zakłada...

Dodatkowe obciążenie dla rolników

W poniedziałkowym oświadczeniu prezes Związku Polskich Przetwórców Mleka przekazał, że z niepokojem przyjmuje kontynuowanie prac w Sejmie nad projektem ustawy o Funduszu Ochrony Rolnictwa.

"Fundusz Ochrony Rolnictwa w skrócie to ubezpieczenie rolników w sytuacji, gdy nie otrzymają zapłaty za dostarczone produkty z powodu bankructwa podmiotu skupującego. Przy czym ma być finansowany przez samych rolników, poprzez potrącanie 0,125 proc. netto z faktur za dostawy towarów i przekazanie tych środków na rachunek bankowy zarządzany przez Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa" - wskazał Hydzik.

Podkreślił, że choć potrzebna jest ochrona dostawców produktów rolnych przed niezawinioną utratą dochodów, to jednak nie powinno się jej realizować poprzez nakładanie dodatkowych, obowiązkowych obciążeń na rolników, mających de facto charakter podatku.

"Pomysł przymusowego odbierania środków zarobionych przez rolników (i to za pośrednictwem podmiotów skupujących) i przekazywania ich na fundusz, z którego wpłacający rolnicy być może nigdy nie będą korzystać, jest zły w swoich założeniach, a w obecnej sytuacji gospodarczej jest zły podwójnie. Takie rozwiązanie de facto oznacza obciążenie rolników kosztami cudzych, nieudolnych, albo nierzadko celowych i patologicznych działań, co jest rozwiązaniem nieuczciwym w stosunku do producentów" - ocenił prezes organizacji branży mleczarzy.

Dodał, że konsultacje społeczne projektu ustawy odbiegały od zwyczajowych form.

"Nie doszło do obiecanego spotkania z ministrem rolnictwa, na którym miano przedyskutować zasadność wprowadzenia nowego obciążenia dla rolników. Pomimo zapowiedzi, nie przedyskutowano także szeregu szczegółowych uwag zgłaszanych przez stronę społeczną do projektu ustawy. Zamiast tego rząd od razu skierował projekt ustawy o Funduszu Ochrony Rolnictwa do Sejmu, gdzie w iście ekspresowym tempie będzie procedowany już na najbliższym posiedzeniu" - stwierdził Hydzik.

Według przedstawiciela Związku Polskich Przetwórców Mleka wątpliwości budzi również konstrukcja FOR.

 "Wszystkie branże spożywcze dokonywałyby wpłat na rzecz jednego funduszu. Oznacza to, że np. producenci mleka finansowaliby ewentualne straty poniesione przez dostawców innych surowców rolno-spożywczych. Innymi słowy branża mleczarska ponosiłaby koszty niewspółmierne do korzyści płynących z istnienia takiego funduszu" - podkreślił.

Ponadto - zdaniem Hydzika - pomiędzy wypłatą rekompensaty a zbyciem produktu rolnego, za który rolnik nie otrzyma zapłaty, upłynie bardzo dużo czasu związanego np. z postępowaniem upadłościowym.

"Oceniamy, że może to być nawet rok lub dłużej" - dodał.

Jak zauważył reprezentant mleczarzy, z projektu wynika ponadto, że liczba uprawnionych do uzyskania rekompensat będzie większa od liczby wpłacających na FOR: wpłaty na fundusz będą przekazywane przez podmioty prowadzące skup, przechowywanie, obróbkę lub przetwórstwo produktów rolnych i będące jednocześnie płatnikami podatku VAT, a rekompensaty będą następować w przypadku bankructwa wszystkich podmiotów prowadzących tę działalność, czyli także tych, które nie są płatnikami VAT.

Fundusz Ochrony Rolnictwa, skup płodów rolnych, KOWR, rekompensaty dla rolników

Fundusz Ochrony Rolnictwa oczekiwany przez gospodarzy

Utworzenie Funduszu Ochrony Rolnictwa, który gwarantowałby rolnikom wypłatę pieniędzy za sprzedane przez nich produkty od upadłej firmy skupowej, jest potrzebny rolnikom - mówili posłowie na posiedzeniu sejmowej komisji rolnictwa. Na...

Dobrowolne ubezpieczenie producentów?

Związek Polskich Przetwórców Mleka zamiast dalszego procedowania projektu ustawy o Funduszu Ochrony Rolnictwa zaproponował podjęcie prac nad ustawą wprowadzającą dobrowolne ubezpieczenie dla producentów rolnych od skutków niewypłacalności podmiotów skupujących płody rolne.

"Polisy tego typu mogłyby być obsługiwane np. przez Bank Gospodarstwa Krajowego lub inną państwową instytucję finansową (chociaż nie ma żadnych przeciwskazań, by tego typu ubezpieczenia obsługiwały podmioty prywatne), a ich dobrowolność pozwoliłaby precyzyjnie określić zainteresowanie rolników tego typu zabezpieczeniem przed problemami z niewypłacalnością podmiotów skupujących – bez zmuszania kogokolwiek do ponoszenia kosztów cudzej nieudolności lub niegospodarności" - podano w stanowisku związku.

Zgodnie z rządowym projektem ustawy Fundusz Ochrony Rolnictwa ma być wyodrębnionym rachunkiem bankowym administrowanym przez Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa (KOWR). Do wpłat na fundusz w wysokości 0,125 proc. wartości nabywanych produktów rolnych bez podatku VAT mają być obowiązane podmioty skupujące produkty rolne w celu ich przechowywania, obróbki lub przetworzenia. 

Poleć
Udostępnij