Rolnik nie zgłosił kradzieży paliwa. Policjanci i tak znaleźli sprawcę

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (dk) | redakcja@agropolska.pl
15-05-2019,17:55 Aktualizacja: 15-05-2019,18:16
A A A

Przed sądem stanie wkrótce 20-letni mieszkaniec gminy Iława (woj. warmińsko-mazurskie), który ze stojącego na polu ciągnika rolniczego ukradł 100 litrów paliwa. Policjanci zatrzymali złodzieja, choć nie zgłoszono przestępstwa.

Jak podkreślają stróże prawa z Komendy Powiatowej Policji w Iławie, czasami do rozwiązania sprawy potrzeba po prostu czasu.

kradzież maszyn rolniczych, kradzież pojazdów, Centralne Biuro Śledcze Policji, cbśp

Grupa przestępcza rozbita. Kradła także maszyny rolnicze

51 osób zatrzymali funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji, w związku z udziałem w międzynarodowym procederze kradzieży i nielegalnego obrotu pojazdami, w tym maszynami rolniczymi.   Zorganizowaną grupę rozbili policjanci z...

"Sprawcy często dokładają starań, by nie zostać wykrytymi przez policjantów. Funkcjonariusze potrzebują go, żeby zebrać potrzebne ślady i informacje, które pomogą trafić na trop podejrzanego. Tak właśnie stało się, kiedy ustalili i zatrzymali sprawcę kradzieży paliwa, do której doszło w październiku 2018 r." - opisują mundurowi.

Wówczas ów 20-latek z ciągnika rolniczego zaparkowanego na jednym z pól w okolicach lasu ściągnął do dużej bańki aż 100 litrów paliwa. Jak oświadczył, wiedział, że pokrzywdzony parkuje tam codziennie traktor i wykorzystał sytuację.

Kiedy rolnik zorientował się, że padł ofiarą przestępstwa pomyślał, że policjanci i tak nie zatrzymają sprawcy kradzieży, dlatego nic nie zgłaszał. Był zatem bardzo zaskoczony, gdy skontaktowali się z nim funkcjonariusze.

"Pokrzywdzony dowiedział się od nich, że w trakcie wykonywania czynności operacyjno-rozpoznawczych ustalili, iż na początku października 2018 doszło do tego przestępstwa, a jego prawdopodobnym sprawcą jest 20-latek, który został zatrzymany. Mężczyzna w związku z tym złożył wówczas stosowne zawiadomienie" -  relacjonuje iławska KPP.

20-latkowi postawiono zarzut kradzieży, do którego się przyznał. Kodeks karny przewiduje za to przestępstwo nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
 

Poleć
Udostępnij