Blisko tragedii na ambonie myśliwskiej
Ambona myśliwska była miejscem zdarzenia, które mogło skończyć się tragicznie. Życie młodej kobiety ocalili zapewne powiadomieni przez jej znajomego policjanci.
Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Pabianicach (woj. łódzkie) otrzymał zgłoszenie, z którego wynikało, że zagrożone jest życie kobiety.
Próby samobójcze w gospodarstwach. Policjanci ratowali życia
Podnoszący alarm mężczyzna przekazał, że na ambonie myśliwskiej w pobliżu miejscowości Mogilno Duże może dojść do tragedii, bo jego znajoma chce odebrać sobie życie.
Natychmiast skierowano tam dzielnicowego z posterunku w Hermanowie
"Funkcjonariusz zauważył, jak kobieta w pośpiechu wchodzi na ambonę myśliwską. Aspirant Mariusz Łagowski zatrzymał radiowóz, przeskoczył przez niewielki ciek wodny i w ostatniej chwili dobiegł do obiektu, na którym znajdowała się 31-latka. Mieszkanka Łodzi była roztrzęsiona i bardzo zdenerwowana. Przyznała, że przeżywa traumę, z którą nie może sobie sama poradzić" - relacjonuje pabianicka KPP.
Gdy po chwili na miejsce dojechali również funkcjonariusze z tej jednostki, udało się bezpiecznie sprowadzić kobietę na ziemię. Wezwany zespół ratownictwa medycznego przebadał ją, a następnie przewiózł do szpitala.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl