Próby samobójcze w gospodarstwach. Policjanci ratowali życia
46-letni mężczyzna chciał powiesić się w stodole, a 39-latek w budynku gospodarczym. Obu życia uratowali przybyli na miejsce policjanci, którzy później oddali desperatów pod opiekę lekarzy.
Oficer dyżurny Komisariatu Policji w Krzepicach (pow. kłobucki, woj. śląskie) otrzymał zgłoszenie dotyczące mieszkańca gminy Panki, który chciał popełnić samobójstwo.
Kobieta uratowała mężczyznę gaszącego pożar trawy
"Z informacji przekazywanych przez rodzinę wynikało, że mężczyzna wszedł do stodoły, po czym stanął na krześle z zawiązanym na szyi sznurkiem i nie chciał z nikim rozmawiać" - relacjonuje komenda powiatowa w Kłobucku.
Na miejsce od razu skierowano mundurowych z Krzepic oraz dwóch kłobuckich dzielnicowych. Na początku nawiązali rozmowę ze zdesperowanym 46-letnim mężczyzną, ale nie chciał on zrezygnować ze swoich planów i stojąc na krześle z pętlą na szyi, zażądał, aby wszyscy wyszli ze stodoły.
"Rozmowa z mężczyzną była na tyle skuteczna, że na moment ściągnął z szyi sznurek i postanowił sięgnąć po telefon i zadzwonić. Policjanci skorzystali z nadarzającej się okazji i ruszyli w kierunku 46-latka, aby go powstrzymać od targnięcia się na życie. Jako pierwszy do mężczyzny dobiegł mundurowy z Krzepic przeskakując przez murek, zza którego niezauważony obserwował mężczyznę. Policjant złapał niedoszłego samobójcę i wyrwał z jego ręki sznurek. Po chwili pomocy udzielili mu pozostali funkcjonariusze" - opisuje kłobucka KPP.
Jeszcze bardziej dramatyczna akcja miała miejsce w jednym z gospodarstw w powiecie świebodzińskim (woj. lubuskie). Mundurowi w pomieszczeniu gospodarczym zastali mężczyznę, który przybiegł z pomocą i zdjął już poszkodowanego ze sznurka. Niestety, gospodarz nie dawał oznak życia.
"Policjanci natychmiast przystąpili do udzielania pierwszej pomocy. Rozpoczęli resuscytację krążeniowo-oddechową. W jej trakcie na miejsce dotarli ratownicy medyczni. Trwała wspólna walka o życie mężczyzny. Po ponad 30 minutach reanimacji nastąpił przełom i wróciło krążenie. Mężczyźnie zostały przywrócone funkcje życiowe" - relacjonuje KPP w Świebodzinie.
39-latka karetką przewieziono do śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, którym trafił do szpitala.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl