Autolaweta z rozrzutnikiem obornika wbiła się w naczepę. Kierowca zakleszczony
Na granicy Podlasia i Mazowsza doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego, w wyniku którego strażacy musieli wycinać z roztrzaskanej kabiny kierowcę autolawety przewożącej maszynę rolniczą.
Ten wypadek zaistniał 28 marca na remontowanym od kilku miesięcy moście, na drodze krajowej nr 19, w miejscowości Kózki (pow. łosicki w woj. mazowieckim, na granicy z pow. siemiatyckim w woj. podlaskim). Kierujący autolawetą, przewożąc na niej rozrzutnik obornika, wjechał tym pojazdem w tył naczepy podpiętej do ciągnika siodłowego.
Ciągnik uderzył w drzewo, z lawety spadła koparka
- W wyniku zdarzenia kierujący pojazdem dostawczym został zakleszczony w kabinie. Działania pierwszych przybyłych zastępów z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Siemiatyczach polegały przede wszystkim na wykonaniu dostępu do poszkodowanego za pomocą narzędzi hydraulicznych oraz ewakuacji go z pojazdu i przekazaniu zespołowi pogotowia ratunkowego - podaje mł. bryg. Przemysław Trochimiak z siemiatyckiej Komendy Powiatowej PSP.
Na czas prowadzenia działań ratowniczych ruch na drodze krajowej był całkowicie wstrzymany. W akcji udział brały także jednostki OSP Słochy Annolopskie oraz OSP Sarnaki, a także JRG Łosice, która ze względu na lokalizację zdarzenia przejęła dalsze czynności.
Okoliczności tej kraksy, a przede wszystkim to, jak do niej doszło, wyjaśniają policjanci. Na miejscu byli zarówno ci z komendy w Łosicach, jak i ich koledzy po fachu z Siemiatycz.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl