Alkohol i brawura wpędziły gospodarzy w kłopoty
Pośpiech i promile w organizmie nigdy nie wróżą niczego dobrego, a już szczególnie podczas prac gospodarskich i na drodze. Przekonali się o tym m.in. nietrzeźwi właściciel konia czy kierowca wielkiej maszyny rolniczej.
Ten ostatni wpadł na jednej z dróg w pobliżu Strzelina (woj. dolnośląskie). Policjanci otrzymali bowiem informację od jednego z uczestników ruchu o podejrzanym zachowaniu prowadzącego potężny pojazd (czyszczarko-ładowarka do buraków). Miał jechać całą szerokością jezdni.
Pijany, bez uprawnień wjechał niesprawnym ciągnikiem na tory
Prowadzący maszynę 32–letni mieszkaniec powiatu śremskiego został zatrzymany, a badanie alkomatem wykazało u niego blisko 2,5 promila alkoholu. Mężczyzna stracił uprawnienia do kierowania, grozi mu też wysoka kara finansowa i do 2 lat pozbawienia wolności.
Do odpowiedzialności za niewłaściwą opiekę nad zwierzęciem zostanie natomiast pociągnięty gospodarz spod Ropczyc (woj. podkarpackie). Gdy był pijany (miał ponad półtora promila alkoholu w organizmie), uciekł mu koń zaprzężony do wozu. Zwierzę w miejscowości Gnojnica uderzyło w tył zaparkowanego na drodze samochodu marki Daewoo, w którym była kierująca.
Jak relacjonują policjanci, później wóz wypiął się z zaprzęgu i wpadł do rowu, natomiast koń sam wrócił do zagrody. Na szczęście poza niewielkimi uszkodzeniami pojazdu nikt nie ucierpiał.
W tym samym powiecie (ropczycko-sędziszowskim) - w miejscowości Nawsie - przewrócił się ciągnik rolniczego. Według wstępnych ustaleń funkcjonariuszy, 67-letni kierujący nie dostosował prędkości do panujących warunków na drodze, wpadł w poślizg, a następnie wjechał do przydrożnego rowu. Mężczyzna został przewieziony do szpitala, był trzeźwy.
W miejscowości Rzeczniówek na Mazowszu samochód osobowy najechał od strony pasażera na tył doczepionego do traktora rozrzutnika załadowanego drzewem. W wyniku uderzenia ciągnik rolniczy przewrócił się na prawy bok, a jego kierowca został zabrany przez pogotowie ratunkowe do szpitala w Lipsku.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl