Akcyza ma zależeć od pojemności, normy emisji i wieku auta

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: PAP, (em) | redakcja@agropolska.pl
30-11-2016,10:25 Aktualizacja: 30-11-2016,10:50
A A A

Wysokość akcyzy od samochodów ma być uzależniona od pojemności silnika i normy emisji spalin, ale kwota podatku będzie obniżana wraz z wiekiem samochodu - wynika z propozycji Ministerstwa Finansów, do której dotarła PAP.

Z dokumentu wynika, że ministerstwo chce, by akcyza od samochodów opierała się przede wszystkim na jasnych i niepodważalnych wskaźnikach: pojemności silnika oraz normie emisji spalin (tzw. norma euro).

Polska Izba Ubezpieczeń, oc, polisa komunikacyjna, rząd, beata szydło, uokik

Prezes PIU zapewnia: na rynku ubezpieczeń OC nie ma zmowy cenowej

Na rynku ubezpieczeń OC nie istniała ani nie istnieje żadnego rodzaju zmowa cenowa - poinformował Jan Grzegorz Prądzyński, prezes zarządu Polskiej Izby Ubezpieczeń. Dodał, że polisy drożeją, bo rosną wartości wypłacanych odszkodowań i świadczeń....

Dodatkowo opłata będzie także zależna od wieku pojazdu, co ma regulować tzw. współczynnik deprecjacji. Będzie on wzrastał wraz ze wzrostem upływu czasu liczonego w miesiącach od pierwszej rejestracji.

Przyjęto, że dla poszczególnych norm euro stawka podatku będzie wzrastać. Tym samym, im niższą normę emisji poziomu spalin spełnia dany pojazd (a więc posiada gorsze parametry środowiskowe w zakresie emisji spalin), tym przypisana mu będzie wyższa stawka opodatkowania. Ponadto stawka ma wzrastać wraz z pojemnością silnika.

Ale to nie wszystko. "Należny podatek obliczany jest z wykorzystaniem wzoru, który uwzględnia spadek wartości pojazdu z upływem czasu (uwzględnienie we wzorze współczynnika deprecjacji). Tym samym faktyczne obciążenie podatkowe samochodów starszych będzie niższe niż to, które wynika ze stawek przypisanych danej normie i pojemności silnika" - dodano.

Nowy model opodatkowania zakłada więc, że w przypadku dwóch samochodów o takiej samej pojemności oraz normie emisji spalin, niższym podatkiem zostanie objęty starszy samochód. "Taki mechanizm dostosowuje wysokość podatku do możliwości podatników" - wyjaśniło MF w dokumencie.
oc, polisa komunikacyjna, rząd, beata szydło, uokik

Rząd przygląda się podwyżkom OC. Czeka na decyzje UOKiK

Czekam na rozstrzygnięcia z UOKiK, który przygląda się sprawie podwyżek OC - powiedziała premier Beata Szydło, pytana czy rząd planuje interwencję na rynku obowiązkowych polis komunikacyjnych w związku z gwałtownym wzrostem ich cen. - Ta...

Zdaniem MF w przypadku samochodów starszych niż 12 lat, spełniających normy Euro III lub niższe, stawki akcyzy mogą wzrosnąć – w niewielkim stopniu dla niskich pojemności i w większym dla pojazdów o wysokiej pojemności.

Ministerstwo zapewnia, że dla nowych samochodów o dużych pojemnościach silnika i znacznej wartości (samochody z pojemnością silnika pow. 4000 cm3, ale także z kategorii pomiędzy 3500 cm3 a 3999 cm3) stawki opodatkowania mają stanowić efekt zachęty dla rejestracji w kraju.

Z załączonych w dokumencie przykładów wynika, że np. w przypadku opla corsy z 2007 r. o pojemności 1364 cm3 akcyza spadnie z 558 do 459 zł. Od audi A6 z 2006 r. wyposażonego w trzylitrowy silnik trzeba będzie zapłacić 5120 zł akcyzy, a nie 7254 zł, jak obecnie. W przypadku volkswagena polo z 2002 r. (silnik 1,2 l) podatek wyniesie 350 zł, wobec 341 zł teraz. Dla golfa (1390 cm3) z 2016 r. akcyza spadnie z 2596 zł obecnie do 1125 zł.

Poleć
Udostępnij