Akcja "Gęsina na świętego Marcina" startuje po raz dziewiąty
Szefowie kuchni, zachęceni przez Slow Food Polska, zaserwują swoim gościom najlepszą gęsinę. Od 10 listopada do 3 grudnia trwać będzie w tym roku IX edycja slowfoodowej akcji “Gęsina na św. Marcina”.
Tradycyjnie wybierane są najlepsze restauracje w całej Polsce, które w tym okresie serwują przynajmniej trzy dania z gęsiny. Może to być przystawka, pierwsze danie lub drugie, a nawet deser, bo i takie użycie gęsiny jest możliwe. Slow Food Polska w tym roku zaprasza około 100 restauracji z całej Polski w tym wszystkie, które posiadają rekomendację Slow Food Polska.
Zdaniem Jacka Szklarka, prezesa Slow Food Polska oraz pomysłodawcy akcji, efekty tych działań "są bardzo wymierne – spożycie gęsiny w Polsce z 17 gramów 9 lat temu urosło dzisiaj do 230 gramów, czyli prawie 14-krotnie". "Jednak wciąż z 7 mln sztuk gęsi hodowanych rocznie, 90 proc., czyli około 20 tys. ton trafia na rynek niemiecki. Owszem, gęsina jest najdroższa spośród drobiu, co odpowiada jej jakości, jednak ceny czasami są spekulacyjne, na co składa się zbyt wysoki koszt jaj gęsich czy też wylęgniętych gąsiąt oraz marże zakładów drobiarskich i sklepów detalicznych" - zauważa Szklarek.
Jedzenie gęsiny bardzo korzystne dla naszego organizmu
Do akcji przystępuje wielu znanych i cenionych szefów kuchni, wśród nich: Wojciech Modest Amaro (Atelier Amaro), Adam Chrząstowski (Ed Red), Krzysztof Żurek (Trzy Rybki – Hotel Stary), Dominik Narloch (Cucina), Mariusz Siwak (Park Hotel), Witek Iwański (Aruana), Kasia Rogowska (Cadenza), Marcin Sołtys (Filipa 18), Przemek Bilski (Pod Nosem) czy Aleksander Baron (Solec 44).
Program "Gęsiny na św. Marcina" będzie w tym roku wyjątkowy. Podobnie jak rok temu mowa była o gęsi kartuskiej, tak i w tym organizatorzy koncentrować się będą na starych, rodzimych rasach gęsi, jak zatorska, kartuska, suwalska, garbonosa, rypińska i inne. W tej edycji, najwięcej uwagi poświęconej będzie gęsi suwalskiej. Każdego z szefów kuchni Slow Food Polska zachęca również do poszukiwania rodzimych ras gęsi na własnym terenie. Tegoroczna akcja rozpocznie się dzień przed Świętem Niepodległości, czyli w piątek 10 listopada.
Tradycyjnie też, podczas akcji "Gęsina na św. Marcina" organizowany jest konkurs dla szefów kuchni na najlepszy przepis na gęsinę. Zwycięski przepis wybiorą spośród nadesłanych przepisów sami szefowie kuchni, biorący udział w akcji. W konkursie szefowie biorą udział anonimowo. Zgłaszane są różnorodne przepisy, od przystawek przez dania główne po desery przygotowywane np. z użyciem gęsiego smalcu. W piątek 10 listopada w Restauracji Ed Red w Warszawie zostaną ogłoszeni zwycięzcy – zwycięża przepis, który otrzyma największą liczbę głosów, zaś jego autor ogłoszony zostanie Królem Gęsiny 2017/2018. Ten tytuł do tej pory wywalczyli m.in.: Adam Chrząstowski, Aleksander Baron, Przemek Błaszczyk, Tomasz Dziura, Adrian Gabryszak i Marcin Pławecki.
Gęsina nie tylko na św. Marcina. Festiwal kulinarny rozstrzygnięty
Tradycyjnie też, do potraw z gęsiny serwowane będzie wino świętomarcińskie. Podczas tegorocznej edycji będzie nim Wino Świętomarcińskie z Winnicy Turnau z Baniewic w woj. zachodniopomorskim. - W tym roku wina, i białego, i czerwonego, nie zabraknie. Winogrona w bardzo dobrym stanie zostały zebrane dwa tygodnie temu i wino już zakończyło fermentację w kadziach – białe będzie na bazie szczepu Solaris, zaś czerwone ze szczepów Rondo i Regent - mówił Zbigniew Turnau, współwłaściciel winnicy.
Akcja "Gęsina na św. Marcina" to również liczne imprezy. W tym roku, w dniach 11-13 listopada odbędą się festiwale i konkursy poświęcone gęsinie w Legionowie, Szczecinie, Gęśniku na Kaszubach, w Mortęgach na Warmii, w Kamyku pod Częstochową oraz w Swałowie pod Słupskiem. A spośród ok. 100 restauracji każdy chętny znajdzie miejsce, gdzie będzie mógł posmakować gęsiny. W samej Warszawie do akcji przystąpi kilka restauracji.
