AGROunia dostanie rachunek za sprzątanie po proteście w Warszawie
Zwrotu całości kosztów poniesionych w związku ze sprzątaniem placu Zawiszy od organizatora protestu będzie domagał się Zarząd Oczyszczania Miasta Warszawa. W sumie chodzi o 15 tysięcy złotych.
Sprawa ma związek z głośnym protestem, który 13 marca zablokował znaczną część stolicy. Tuż przed godz. 8 rano grupa ok. 40 rolników rozrzuciła na jezdni jabłka, a także podpaliła opony. Wstrzymano ruch tramwajów, autobusów oraz samochodów osobowych.
Rolnicy zatrzymani przez policjantów, grożą im wysokie grzywny
Koszty są wysokie, bo na miejscu pracowało kilkudziesięciu pracowników sprzątających oraz zamiatarka i zmywarka.
"Ważne było szybkie usunięcie zanieczyszczeń z torowisk i jezdni, tak aby policja mogła przywrócić ruch w tym newralgicznym punkcie komunikacyjnym miasta. Po zebraniu wysypanych jabłek oraz innych odpadów, do czyszczenia jezdni przystąpił sprzęt mechaniczny. Zamiatarka musiała poradzić sobie szczególnie z miejscami w których spalone zostały opony, na koniec zmywarka umyła ulice. Doczyszczenia wymagał także zabrudzony chodnik, który został umyty przez ekipy sprzątające" - wyjaśnia Zarząd Oczyszczania Miasta Warszawa.
To nie jedyne rachunki, jakie mogą dotrzeć niebawem do AGROunii. Ze względu na to, że protest był niezapowiedziany, z roszczeniami finansowymi może wystąpić także Zarząd Transportu Miejskiego w Warszawie, który organizuje i nadzoruje komunikację miejską w aglomeracji warszawskiej.
Straty z powodu opóźnień, a także konieczności przekierowania na inne trasy wielu autobusów oraz tramwajów są znaczne. - Analizujemy sytuację prawną, wkrótce zajmiemy stanowisko w tej sprawie - mówi Tomasz Kunert, rzecznik prasowy ZTM. W przesłanym mailu wyjaśnia, że spółka na chwilę obecną nie jest jeszcze gotowa podać konkretnych wyliczeń. "Trwa analiza tras i kursów autobusów oraz tramwajów z tego dnia. Decyzję o ewentualnych roszczeniach wobec uczestników blokady podejmiemy po przeanalizowaniu wszystkich aspektów tej sprawy" - zaznacza.
[WIDEO] Koszty są wysokie, bo na miejscu pracowała m.in. zamiatarka i zmywarka
Komenda Stołeczna Policji w czwartek poinformowała, że 8 osób zatrzymanych w związku z blokowaniem ruchu w rejonie ronda przy pl. Zawiszy ma przedstawione zarzuty dotyczące popełnienia w porozumieniu z innymi osobami czynów z art. 51 par. 2, art. 90 i art. 91 kodeksu wykroczeń.
"Po wykonanych czynnościach osoby te zwolniono. Materiały w ich sprawach będą sukcesywnie przekazywane do sądu. Policjanci mają potwierdzoną identyfikację kolejnych kilkunastu uczestników protestu. Kompletowany jest materiał dowodowy. Czynności procesowe pozostają w toku" - twierdzą policjanci.
[WIDEO] Protest AGROunii w Warszawie. Sprzątanie trwało ponad godzinę
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl