"Absurdalny zakaz". Rolnicy mają problem z zakupem używanych maszyn z tych rynków
Nowe regulacje prawne sprawiają, że polscy rolnicy zostali pozbawieni możliwości zakupu tańszych i często lepiej utrzymanych maszyn z Norwegii, Wielkiej Brytanii czy Szwajcarii. Ten absurdalny zakaz – wytykają posłowie w wystąpieniu do ministrów rolnictwa i infrastruktury.
Interpelację poselską w sprawie utrudnień w rejestracji używanych traktorów i innych maszyn rolniczych z krajów spoza UE, ale objętych strefą Schengen, oraz ich negatywnego wpływu na konkurencyjność polskich rolników – wystosowali posłowie Anna Gembicka (PiS) i Jarosław Sachajko (Kukiz’15).
Ograniczony dostęp do dobrych maszyn
„Polskie rolnictwo stoi przed wieloma wyzwaniami, wśród których jednym z najpoważniejszych jest ograniczony dostęp do taniego i sprawdzonego sprzętu rolniczego. Obecnie obowiązujące przepisy skutecznie uniemożliwiają rejestrację używanych markowych traktorów i maszyn rolniczych zakupionych w krajach należących do strefy Schengen, ale znajdujących się poza Unią Europejską – takich, jak Norwegia, Wielka Brytania czy Szwajcaria. Tymczasem identyczne maszyny pochodzące z krajów Unii Europejskiej, często w znacznie gorszym stanie technicznym, można rejestrować bez żadnych przeszkód” – wytykają parlamentarzyści.

Luty na rynku ciągników. Tyle maszyn zarejestrowali rolnicy
Skutek? "Sztuczne zawężenie rynku"
I zwracają uwagę na „paradoks obowiązujących przepisów”. Bo - jak wskazują - nowe regulacje prawne sprawiają, że polscy rolnicy zostali pozbawieni możliwości zakupu tańszych i często lepiej utrzymanych maszyn ze wspomnianych Norwegii, Wielkiej Brytanii czy Szwajcarii, mimo że kraje te należą do strefy Schengen i podlegają podobnym standardom jakościowym.
„Ten absurdalny zakaz dotyczy w szczególności traktorów starszej generacji, z lat 90., które cieszą się ogromnym zainteresowaniem rolników ze względu na ich trwałość i przystępną cenę. Tymczasem te same modele traktorów – marek Massey Ferguson, Zetor, Case, John Deere czy New Holland – jeśli zostaną zakupione w Niemczech, Francji czy innych krajach unijnych, mogą być rejestrowane bez najmniejszych problemów” – podkreślono w interpelacji.
Według jej autorów, powoduje to „sztuczne zawężenie rynku” i zmusza rolników do zakupów wyłącznie w UE (gdzie maszyny są droższe i często w gorszym stanie technicznym), a co za tym idzie – zwiększa koszty prowadzenia gospodarstw i obniża ich konkurencyjność.

Luty na rynku przyczep. Rolnicy kupili więcej i nowych, i używanych
Skutek? Utrata dochodów budżetowych
Według posłów, kolejny skutek zakazu rejestracji traktorów z krajów Schengen spoza UE, to utrata dochodów budżetowych.
„Import traktorów spoza UE generował znaczące wpływy z akcyzy i podatku VAT. Zakaz sprowadzania tych maszyn oznacza, że budżet państwa traci środki, które mogłyby wspierać polską gospodarkę” – zauważyli parlamentarzyści.
Skutek? Rolnik mniej konkurencyjny
Jak stwierdzili, obowiązujące przepisy oznaczają, że polski rolnik zmuszony jest kupować maszyny w droższych krajach unijnych, zamiast mieć możliwość wyboru lepszej alternatywy w postaci sprzętu sprowadzanego z Norwegii, Wielkiej Brytanii czy Szwajcarii.
„Takie działania prowadzą do sytuacji, w której polski rolnik staje się mniej konkurencyjny i zmniejsza się opłacalność produkcji rolnej. Warto podkreślić, że kupno nowego ciągnika jest dla większości polskich rolników nieosiągalnym wydatkiem, dlatego zdecydowana większość z nich wybiera używane maszyny. Wprowadzanie sztucznych ograniczeń na rynek używanych traktorów stanowi dodatkowe obciążenie i utrudnienie dla polskich rolników” – czytamy dalej w interpelacji.

Minister infrastruktury ws. problemów z rejestracją ciągników: "Zmieniamy przepisy dla polskich rolników"
Ministrowie planują zmianę przepisów?
Wśród pytań sformułowanych do ministra rolnictwa i rozwoju wsi oraz ministra infrastruktury znalazły się m.in. takie:
1. Na jakiej podstawie prawnej nakazuje się dołączyć, pod rygorem braku możliwości rejestracji, homologację unijną na traktory pochodzące sprzed 1994 roku. O homologacji unijnej możemy mówić po roku 1994, tj. po powstaniu UE?
2. Jakie jest uzasadnienie gospodarcze utrudniania skutkującym zakazem rejestracji traktorów z krajów Schengen spoza UE?
3. Czy ministerstwo planuje podjąć działania w celu zmiany tych przepisów i umożliwienia rejestracji używanych maszyn rolniczych pochodzących z Norwegii, Wielkiej Brytanii i Szwajcarii?
4. Czy ministerstwo przeprowadziło analizę ekonomicznych skutków tego zakazu dla polskich rolników?
Do tematu wrócimy po udzieleniu odpowiedzi przez „wezwane do tablicy” resorty.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś