300 złotych za hektar podtopionej łąki. Na co jeszcze będą pieniądze?
Czy rząd planuje przeznaczyć jakieś znaczące środki na nawadnianie i problematykę z tym związaną? - pytał poseł Zbigniew Ajchler podczas posiedzenia sejmowej komisji rolnictwa.
Polityk podkreślał, że Wielkopolska stepowieje, występują duże różnice w opadach. Według niego problem wysokości nakładów na hektar stwarzają dwie kwestie - ubezpieczenia i nawodnienia.
Podtopienia w gospodarstwach. Rzecznik finansowy podpowiada, co robić
- Bez wody nie ma plonów. W związku z tym zwracam się też do prezydium komisji rolnictwa o wzięcie tego bardzo szerokiego problemu do puli debat. A pana ministra chciałbym się zapytać, czy jest możliwa szybka odpowiedź, tu i teraz, a mianowicie jakiej wielkości środki rząd planuje na nawadnianie? To jest pewna obrona interesów rolnika - mówił Ajchler.
W odpowiedzi Krzysztof Ciecióra, wiceminister rolnictwa poinformował, że w ramach odpowiedzialności i kompetencji resortu jest odpowiedzialny za rozdysponowanie 667 mln euro z "Krajowego planu odbudowy".
- Z tego, co pamiętam, około 300 mln euro zostanie skierowanych do samorządów na realizację inwestycji wodno-kanalizacyjnych. Druga część tej kwoty będzie przekazana samym rolnikom na budowę zbiorników retencyjnych - chyba do powierzchni 5 tys. m kw. taki zbiornik będzie można budować. Poczyniliśmy też zmiany w Prawie wodnym, aby ułatwić budowę zbiorników, zmniejszyć kwestie formalnoprawne - wyjaśniał wiceszef resortu.
Dodał, że w ramach wspomnianej puli 667 mln euro, jest jeszcze kwota przeznaczona dla ośrodków doradztwa rolniczego, aby promować i aktywizować tworzenie partnerstw wodnych i wypracowywanie innych rozwiązań, które pozwolą jak najlepiej planować, a później realizować inwestycje w celu zatrzymania wody.
- Warto też podkreślić, że mamy ekoschemat w ramach nowej polityki rolnej, w ramach planu strategicznego. Przeznaczamy na niego 20 mln euro rocznie dla użytkowników łąk i pastwisk, którzy przynajmniej przez 12 kolejnych dni, będą utrzymywać podtopienia na terenie działek. Będzie to około 300 zł za hektar właśnie dla tych gospodarstw - zaznaczył wiceszef resortu rolnictwa, przypominając jednocześnie, że to nie to ministerstwo jest właściwym do spraw polityki wodnej.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś