Ustalono limity połowów ryb na Bałtyku. Polska była przeciw
Państwa UE porozumiały się w Luksemburgu w sprawie limitów połowów ryb na Morzu Bałtyckim na 2021 r. Polska nie poparła porozumienia, wskazując na potrzebę ochrony stad, apelowała też o gwarancje finansowe dla swoich rybaków.
Ministrowie rolnictwa UE zdecydowali w Luksemburgu podczas obrad w nocy z poniedziałku na wtorek, że nadal będzie obowiązywał zakaz połowu dorsza na wschodnim Bałtyku.
![wspólna polityka rolna, wpr po 2020 roku, europejski zielony ład, europarlament](/gfx/agropolska/_thumbs/pl/defaultaktualnosci/66/1321/1/biodynamiczne,lIN73mShlVTPprnSWaum.jpg)
Europosłowie wzywają do zielonych rozwiązań
Przyłów tego gatunku (dorsze schwytane przy okazji połowów innych gatunków ryb) został ograniczony o 70 procent do ok. 600 ton. Jednocześnie zdecydowano o ograniczeniu połowów śledzi na Bałtyku (z wyłączeniem Zatoki Ryskiej). Połowy dorsza będą nadal możliwe w zachodniej części Bałtyku.
Zwiększono za to w niewielkiemu stopniu kwoty połowowe gładzicy, łososia i szprota.
Z informacji PAP wynika, że w trakcie rozmów ministerialnych w Luksemburgu Polska podkreślała, że z uwagi na pogarszającą się sytuację biologiczną w Bałtyku niezbędna jest ochrona bałtyckich gatunków ryb.
Wskazywała jednocześnie na społeczno–gospodarcze konsekwencje ograniczeń w połowach i zaapelowała do Komisji Europejskiej o gwarancje finansowe dla swoich rybaków w ramach kolejnej perspektywy finansowej 2021-2027.
Ostatecznie rozporządzenie ustalające kwoty połowowe na Morzu Bałtyckim zostało przyjęte większością kwalifikowaną, przy braku poparcia Polski.
![PO RYBY 2014-2020, MGMiŻŚ, rybołówstwo](/gfx/agropolska/_thumbs/pl/defaultaktualnosci/30/1779/1/ryby_nabor,lIN73mShlVTPprnSWaum.jpg)
Rybacy będą mogli ponownie składać wnioski o wsparcie za dni postojowe
Dorsz atlantycki we wschodniej części Morza Bałtyckiego jest jedną z najcenniejszych ryb stanowiących źródło utrzymania wielu rybaków. Ponad 7 tys. statków rybackich ze wszystkich ośmiu państw członkowskich UE poławiało dorsza we wschodniej części Morza Bałtyckiego.
Naukowcy ostrzegają również, że oprócz połowów istnieją inne czynniki, które stanowią zagrożenie dla tego gatunku, w tym niewystarczające zasolenie, zbyt wysokie temperatury wody oraz zbyt mała ilość tlenu, a także pasożyty.
Według naukowców ilość dorsza atlantyckiego o wielkości handlowej (powyżej 35 cm) jest obecnie na najniższym poziomie od lat 50.
Europejski Fundusz Morski i Rybacki przewiduje możliwość zrekompensowania, pod pewnymi warunkami i w określonych granicach, strat ekonomicznych spowodowanych tymczasowym brakiem możliwości prowadzenia połowów.
Niemożność prowadzenia połowów z powodu środków nadzwyczajnych przyjętych przez państwo członkowskie lub przez Komisję jest przypadkiem kwalifikującym się do objęcia systemem rekompensat.
- Rolnictwo bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś