Grupa Azoty złoży kolejny wniosek do KE o wprowadzenie ceł. Tym razem na mocznik

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: PAP, (DK) | redakcja@agropolska.pl
19-12-2024,13:15 Aktualizacja: 19-12-2024,13:31
A A A

Grupa Azoty złoży kolejny wniosek do KE, tym razem o cła antydumpingowe na mocznik - poinformował w czwartek wiceprezes Grupy Azoty Hubert Kamola. Dodał, że spodziewa się, że w II poł. stycznia 2025 r. KE przedstawi pierwsze propozycje dotyczące 30-proc. ceł na nawozy z Rosji i Białorusi.

Wiceprezes Grupy Azoty Hubert Kamola poinformował w czwartek podczas posiedzenia sejmowej Komisji do Spraw Energii, Klimatu i Aktywów Państwowych, że spółka planuje wystąpienie o nałożenie ceł antydumpingowych na mocznik. "To jest czwarty rodzaj cła antydumpingowego, które mamy w swoim dorobku i ten wniosek najprawdopodobniej jeszcze w grudniu złożymy do Komisji Europejskiej (KE)" - powiedział Kamola.

"Oprócz tego wniosku, prowadzimy temat nałożenia ceł szczególnych w wysokości 30 proc. na nawozy mineralne importowane z Rosji i Białorusi. Spodziewamy się, że w II połowie stycznia komisja przedstawi pierwsze propozycje. Trwają konsultacje w tym zakresie" - przypomniał Kamola. Wskazał, że 8 krajów UE popiera takie cła.

kas, eksport nawozów, mocznik, nawozy, sankcje

KAS: trzej eksporterzy mocznika wpisani na listę sankcyjną

Trzej eksporterzy mocznika wyprodukowanego przez objętą sankcjami białoruską firmę Grodno Azot zostali wpisani na listę sankcyjną - poinformowała w środę Krajowa Administracja Skarbowa. Chodzi o World Chem Trading, Technospetstrading,...

Wiceprezes Grupy Azoty poinformował również, że rozpoczęła się też dyskusja o 16. pakiecie sankcyjnym wobec Rosji. "Będzie on procedowany na początku roku już za polskiej prezydencji. Jest szansa, że tam wybrane elementy z szeroko pojętego agrobiznesu zostaną włączone" - wyraził nadzieję Kamola.

Przekazał też, że w ciągu 10 miesięcy br. do Polski trafiło 3,5 mln ton przeróżnych nawozów z importu z czego 36 proc. pochodziło z Rosji i Białorusi, co oznacza wzrost rok do roku o 25 proc. "Jeżeli chodzi o mocznik to jest 31 proc. i to jest łącznie 640 tys. ton" - podał Kamola.

Zgodnie z informacją zarządu Grupy Azoty, firma produkuje obecnie 4,5 mln ton nawozów.

20 listopada br. Polska, Litwa, Łotwa i Estonia przekazały do KE wspólne pismo w sprawie wprowadzenia ceł na nawozy z Rosji i Białorusi. Mowa może być nawet o 30-40 proc. narzucie.

W przypadku ceł potrzebne jest uzyskanie poparcia 55 proc. państw członkowskich, czyli 15 z 27 członków UE. Inne instrumenty ochrony runku UE, takie jak zmniejszenie kontyngentów, czy sankcje, wymagają jednomyślności.

Poleć
Udostępnij