Unijni producenci tytoniu z obawami o przyszłość. Na horyzoncie podatek i konkurencja z Indii
Planowany przez UE podatek, zagrożenie ze strony rynku indyjskiego czy rosnące koszty produkcji - to wyzwania, z którymi muszą się mierzyć europejscy plantatorzy tytoniu.
W niedawnym posiedzeniu grupy roboczej „Tytoń” Copa-Cogeca wziął udział Ryszard Piątek z polskiego Krajowego Związku Plantatorów Tytoniu, delegowany przez Federację Branżowych Związków Producentów Rolnych (FBZPR). Omówiono wówczas sytuację rynkową w tej gałęzi rolnictwa. Delegacje zwracały przede wszystkim uwagę na rosnące koszty produkcji, co zwiększa presję na ograniczanie plantacji tytoniu w Unii Europejskiej. Marginalizacji tej uprawy sprzyja także brak płynnej wymiany pokoleniowej.
Całkowita produkcja tytoniu w UE wynosi ok. 120 tys. t., a w Polsce jest to ok. 20 tys. t.
Plantatorzy tytoniu: ten zakaz oznacza powolne bankructwo tysięcy polskich rolników
„Ubiegły rok dla plantatorów w Polsce był bardzo dobry. W tym roku kontraktacja jest porównywalna z rokiem ubiegłym” - skomentował, cytowany w komunikacie FBZPR, Ryszard Piątek.
Podatek na horyzoncie
W ocenie dyskutantów, największym zagrożeniem, jakie stoi obecnie przed sektorem, jest planowane wprowadzenie przez UE podatku od suszu tytoniowego. To pokłosie nowelizacji Dyrektywy 2011/64/UE w sprawie struktury i stawek podatku akcyzowego stosowanego do wyrobów tytoniowych, która ma w założeniu zapewniać prawidłowe funkcjonowanie rynku wewnętrznego i jednocześnie wysoki poziom ochrony zdrowia. Komisja Europejska uznała, że „minimalne stawki podatkowe utraciły swoją skuteczność”.
„To także element unijnego ‘Planu walki z rakiem’, który uznaje, że opodatkowanie odgrywa kluczową rolę w ograniczeniu spożycia tytoniu. Zdaniem przedstawicieli branży, zmiany mogą być zapewne kolejnym impulsem do ograniczania produkcji” – czytamy w komunikacie.
Zagrożenie z Indii
Podczas posiedzenia wyrażano ponadto niepokój, który w branży budzi negocjowana umowa o wolnym handlu pomiędzy UE a Indiami.
„Indie są znaczącym producentem tytoniu. Otwarcie unijnego rynku na towar, który jest wyprodukowany bez restrykcyjnych unijnych norm, wystawia nas na nierówną konkurencję” - zaznaczył Piątek.
Tytoń, nawozy, produkty biobójcze i drony mają trafić pod wzmocniony nadzór
Jak wskazywano na spotkaniu, tylko w 2020 r. UE zaimportowała z Indii surowiec tytoniowy o wartości 154 mln euro. Biorąc pod uwagę, że Indie są głównym dostawcą surowca tytoniowego, trzeba - w ocenie producentów europejskich - utrzymać unijną ochronę celną.
Po wyborach w grupie
Podczas posiedzenia zostały wybrane władze grupy roboczej „Tytoń” Copa-Cogeca”. Przewodniczącym został Dionis Sanchez Pulid. Na stanowiska wiceprzewodniczących wybrano ponownie Eleni Skentrou oraz cytowanego wyżej Ryszarda Piątka.
„Priorytety nowego/starego kierownictwa uwzględniają dalszą obronę ważnego dla obszarów wiejskich sektora oraz przygotowanie się do publikacji nowych przepisów podczas kolejnej kadencji Komisji Europejskiej, co pomoże nam wzmocnić ochronę naszego sektora” – podsumowano komunikat.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś