Wczesną jesienią susza spowodowała utrudnienia w siewach zbóż ozimych w niektórych rejonach UE. Z kolei październikowe deszcze we Francji i Niemczech wpłynęły na opóźnienie prac polowych.
Kondycja zbóż ozimych jest dobra pomimo opóźnień w siewach. Gorzej jest w przypadku rzepaku, którego uprawy ucierpiały z powodu suszy - podają analitycy MARS , unijnego zespołu monitorującego stan upraw w UE.
Wczesną jesienią susza spowodowała utrudnienia w siewach zbóż ozimych w niektórych rejonach Wspólnoty. Z kolei październikowe deszcze we Francji i Niemczech poprawiły - co prawda - kondycje gleb, jednak wpłynęły na opóźnienie prac polowych - informuje FAMMU/FAPA.
Notowania zbóż na paryskiej giełdzie Euronext nieznacznie zwyżkują. Pszenica w kontrakcie grudniowym przez tydzień podrożała o 2,1 proc. do 168,3 euro za tonę, a kukurydza w kontrakcie styczniowym o 1,2 proc. do 166,5 euro. Niższe niż sezon...
Niskie temperatury spowolniły rozwój roślin. Opóźnienia spowodowane opadami deszczu odnotowano również w krajach Europy Wschodniej - m.in. w Rumunii, na Węgrzech i w północnej Bułgarii.
Analitycy MARS nie dokonali większych poprawek w szacunkach tegorocznych plonów w UE. Podniesiono nieznacznie prognozy dla kukurydzy z 6,82 do 6,83 t/ha. Oznacza to średnie plony o 1,8 proc. poniżej 5-letniej średniej, jednak o 6,5 proc. wyższe od ubiegłorocznego, bardzo słabego wyniku.
Średnie plonowanie pszenicy w bieżącym roku przewidywane jest na 5,62 t/ha.