Łukaszenka odradza wyjazdy na plantacje do Polski. Każe kopać kryptowaluty

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (dk) | redakcja@agropolska.pl
01-09-2021,14:10 Aktualizacja: 01-09-2021,14:20
A A A

Alaksandr Łukaszenka zniechęca swoich rodaków do podejmowania prac w rolnictwie m.in. w sąsiedniej Polsce. W zamian proponuje zajęcie się kryptowalutami.

Oskarżany ostatnio o celowe wywoływanie kryzysów na granicy z krajami Unii Europejskiej prezydent Białorusi odwiedził państwowe przedsiębiorstwo JSC Belaruskali, będące jednym z największych na świecie producentów nawozów potasowych oraz wziął udział w uroczystym otwarciu zakładu górniczo-przetwórczego.

stan wyjątkowy, granica z Białorusią, Mariusz Kamiński, MSWiA

Stan wyjątkowy na wschodzie Polski. Co z pracami rolniczymi?

Planowane wprowadzenie stanu wyjątkowego we wschodniej części kraju w związku z kryzysem na granicy z Białorusią zaniepokoiło mocno tamtejszych mieszkańców z rolnikami na czele. Co na to rząd? Rada Ministrów postanowiła wystąpić do...

Jego wypowiedzi stamtąd zacytowały rosyjskie media. Przywódca miał zaznaczyć, że białoruscy emigranci zarobkowi "męczą się" na farmach truskawek w Polsce i Niemczech.

A jedynie na plantacjach czeka na nich praca. Łukaszenka zasugerował obywatelom inne źródło zarobkowania - kopanie kryptowalut.

- Stwórzcie coś na bazie prądu. Na koniec zacznijcie wydobywać kryptowaluty, czy jakkolwiek to się nazywa. W kraju jest wystarczająco dużo energii elektrycznej - przekonywał prezydent Białorusi.

Zgodnie z jego dekretem, kryptowaluty i ich wydobywanie dopuszczono w kraju w 2018 roku.
 

Źródło: "Rzeczpospolita"

Poleć
Udostępnij