Za dużo wody w mięsie
Brak informacji o gatunku mięsa, zawyżoną zawartość w nim wody, czy obecność niedeklarowanych składników - wykryła Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych
IJHAR-S podała wyniki kolejnej zrealizowanej kontroli. Tym razem chodzi o jakość handlową mięsa i jego przetworów (parówek i innych kiełbas). Pod lupę trafiło 155 podmiotów, w tym 81 producentów i 74 sklepy.
Prezydent postawił kropkę nad "i" w sprawie lepszego nadzoru nad żywnością
"Oceną organoleptyczną objęto 245 partii. Z uwagi na zabrudzenia, pozostałości żeber i chrząstki z tępym brzegiem, przebarwienia i stłuczenia zakwestionowano 1 partię (0,4 proc.)" - poinformowała Inspekcja.
Gorzej było pod względem parametrów fizykochemicznych. Sprawdzono je w 338 partiach, z czego 79 (23,4 proc. ) zakwestionowano. Wykryte nieprawidłowości dotyczyły m.in. zawyżonej zawartości wody wchłoniętej w mięsie drobiowym, obecności niedeklarowanych surowców, niezgodnej z deklaracją zawartości tłuszczu, wody, białka i soli.
Oznakowanie zweryfikowano w przypadku 437 partii i w 99 (22,6 proc.) stwierdzono nieprawidłowości - m.in. brak informacji o gatunku mięsa czy użycie niewłaściwej nazwy elementu drobiowego.
Inspektorzy wytykali też niewłaściwie podany wykaz składników (np. brak wszystkich użytych do produkcji, podanie nieużytych do produkcji, brak składu składnika złożonego, niewymienienie składników w kolejności malejącej), brak wskazania państwa i/lub grafiki przedstawiającej flagę państwa pochodzenia oraz brak (lub niewłaściwości) - w miejscu dostępnym bezpośrednio dla konsumenta - informacji dotyczących wykazu składników, nazwy produktu oraz danych producenta.
Do tego gdzieniegdzie brakowało informacji o ilości mięsa, wartości odżywczej czy danych producenta.
- Rolnictwo bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś