Klamka zapadła. UE wycofuje część wymogów dla rolników z Zielonego Ładu
Kraje unijne w Radzie UE ostatecznie zatwierdziły w poniedziałek zmiany we Wspólnej Polityce Rolnej (WPR), które mają znieść część wymogów związanych z dekarbonizacją rolnictwa. Wycofany zostanie m.in. obowiązek ugorowania, co zakładał pierwotnie Europejski Zielony Ład.
Zmiany w dwóch rozporządzeniach regulujących WPR zostały zaproponowane przez Komisję Europejską w połowie marca na fali protestów rolników w wielu krajach europejskich przeciwko Europejskiemu Zielonemu Ładowi. Chodzi o pakiet legislacyjny, który ma doprowadzić do osiągnięcia przez Wspólnotę neutralności klimatycznej w 2050 r. poprzez redukcję emisji w wielu sektorach, w tym w rolnictwie. Nowe przepisy były procedowane w trybie pilnym i zostały przyjęte zaledwie w dwa miesiące.
Wiceminister rolnictwa: odrzucenie Zielonego Ładu to 3 mld złotych rocznie mniej dla polskich rolników
Zmiany dotyczą w szczególności trzech z ośmiu warunków przyjętych przez UE w 2021 r. w ramach Europejskiego Zielonego Ładu, które określają "normy dobrego rolnictwa zgodnego z ochroną środowiska" (GAEC). W myśl prawa zatwierdzonego w poniedziałek rolnicy zostaną zwolnieni z obowiązku przeznaczania minimalnej części swoich gruntów ornych na obszary nieprodukcyjne, takie jak grunty ugorowane (GAEC 8). Obowiązek zostanie zastąpiony zachętami - nieuprawianie części gruntów ornych nie będzie wiązało się z utratą przez rolników dopłat w ramach WPR, lecz będą oni mogli za to otrzymać dodatkowe wsparcie finansowe.
Realizacja dwóch pozostałych warunków - w sprawie stosowania płodozmianu (GAEC 7) oraz w sprawie ochrony gleby (GAEC 6) - będzie zależała w dużym stopniu od decyzji krajów członkowskich.
Stosowanie płodozmianu ma chronić bioróżnorodność i zapobiegać powstawaniu dużych monokultur, dlatego stało się istotnym elementem Europejskiego Zielonego Ładu. Zgodnie z rozporządzeniem, większe gospodarstwa rolne powinny wprowadzać bardziej zróżnicowane uprawy: w przypadku gospodarstw o powierzchni od 10 do 30 hektarów płodozmian ma polegać na utrzymaniu na gruntach ornych przynajmniej dwóch różnych upraw, a uprawa główna nie może zajmować więcej niż 75 proc. powierzchni; natomiast jeśli gospodarstwo liczy więcej niż 30 hektarów, dywersyfikacja będzie oznaczać co najmniej trzy różne uprawy, a dwie główne nie będą mogły przekraczać 95 proc. jego powierzchni. Zatwierdzone ostatecznie w poniedziałek zmiany umożliwiają jednak krajom członkowskim zwolnienie z tych zasad gospodarstw uprawiających głównie trawy, rośliny pastewne lub strączkowe, a także stosujących ugorowanie na większości swoich gruntów rolnych.
Minister: postulaty protestujących w Sejmie w dużej mierze nieaktualne. Zielony Ład został sprowadzony do "Ładu Rolniczego"
Małe gospodarstwa o powierzchni poniżej 10 hektarów będą zwolnione z kontroli i kar za nieprzestrzeganie zasad WPR. Ma to uprościć pracę drobnych producentów rolnych, którzy stanowią 65 proc. beneficjentów WPR. Jeśli chodzi o większe gospodarstwa, KE zapowiedziała w lutym bardziej uproszczone zasady kontroli, co ma zmniejszyć liczbę wizyt kontrolerów o połowę. Nowe zasady mają odciążyć też administracje krajowe.
Dodatkowo państwa członkowskie będą mogły zwalniać rolników z przestrzegania warunków GAEC w przypadku wystąpienia niekorzystnych warunków pogodowych, uniemożliwiających rolnikom właściwe funkcjonowanie.
Parlament Europejski zatwierdził zmiany 24 kwietnia na ostatnim posiedzeniu swojej kadencji, poniedziałkowa decyzja Rady UE kończy więc proces legislacyjny. Zmiany wejdą w życie następnego dnia po opublikowaniu ich w Dzienniku Urzędowym UE, tj. do końca maja. Będą jednak obowiązywać z mocą wsteczną - rolnicy będą mogli je stosować, składając wnioski także za rok bieżący.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś