Taniego masła szybko się nie doczekamy. Z rynku płyną złe wieści

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (em) | redakcja@agropolska.pl
22-05-2018,13:40 Aktualizacja: 22-05-2018,14:17
A A A

Masło zaczęło tanieć, ale spadki stawek szybko wyhamowały. Dziś za kostkę znów trzeba płacić w dyskontach i supermarketach blisko 7 zł, a w małych sklepach bywa jeszcze drożej.

W 2016 r. za kostkę masła płaciliśmy niewiele ponad 3 zł. Potem jednak zaczęło się cenowe szaleństwo i w 2017 roku trzeba było płacić nawet owe 7 zł za kostkę. W drugiej połowie września ubiegłego roku hurtowa cen masła w UE wynosiła 650 euro za 100 kg. Ponad miesiąc później spadła już jednak do 500 euro.

eksport produktów mleczarskich do Chin, produkty mleczarskie, polska-chiny, polska izba mleka, mlekpol, mlekovita

Mleczarze coraz więcej zarabiają na eksporcie do Chin

- Sprzedaż polskich produktów mleczarskich na rynku chińskim idzie coraz lepiej - ocenił Szymon Makoś, przedstawiciel Polskiej Izby Mleka po targach żywności SIAL w Szanghaju, gdzie promowali się m.in. nasi mleczarze. W należącym do OSM w...

- Od stycznia ceny masła z miesiąca na miesiąc malały. W styczniu, w stosunku do grudnia, spadek wyniósł 2,5 proc., w lutym, w porównaniu ze styczniem 3 proc., a w marcu 1 proc. - wylicza Krystyna Świetlik z zakładu badań rynkowych Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".

Zdaniem ekspertki niskie tempo spadku stawek tego tłuszczu w marcu wynikało z ożywienia popytu w okresie przedświątecznym. Nie ma jeszcze danych o cenach w kwietniu (GUS poda je pod koniec maja). W marcu stawki masła były jednak nadal o około 21 proc. wyższe niż przed rokiem. W grudniu różnica sięgała 32,4 proc.

- Trudno, żeby w ciągu trzech miesięcy nastąpił spadek neutralizujący wcześniejsze zwyżki. Mało realny jest powrót cen masła do poziomów sprzed podwyżek, do niskich cen notowanych w pierwszej połowie 2016 r. - Świetlik rozwiewa nadzieje konsumentów.

Tłumaczy, że o cenach decyduje nie tylko wolumen produkcji, ale także popyt wewnętrzny i krajowy. - Korzystne tendencje w eksporcie i utrzymujący się relatywnie wysoki krajowy popyt na masło, wpływają hamująco na spadek cen masła na rynku wewnętrznym. Krajowy popyt jest kreowany przez rosnące płace i dochody ze świadczeń społecznych oraz preferencje - mówi przedstawicielka IERiGŻ.

Z rynków światowych napływają jednak kiepskie informacje. W kwietniu stawki za masło znów poszły w górę. Na giełdach Europy Zachodniej trzeba było płacić niemal 535 euro za 100 kg. To o 9,4 proc. więcej niż w marcu. To prawdopodobnie sprawi, że również w Polsce ceny pójdą w górę.
 

źródło: "Gazeta Wyborcza"

Poleć
Udostępnij