MRiRW: do końca roku unijne cło na miód z Ukrainy
Od środy Komisja Europejska uruchomiła tzw. automatyczny mechanizm obronny w związku z importem miodu z Ukrainy. Oznacza to nałożenie na niego unijnego cła - wynika z komunikatu resortu rolnictwa. Jak wyjaśniono, powodem jest przekroczenie wartości progowej importu tego towaru.
"Mechanizm został uruchomiony w związku z osiągnięciem 7 sierpnia br. przez import z Ukrainy do UE wielkości progowej, która wynosi 44 417,56 ton" - przekazało Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Wyjaśniono, że wielkość ta jest wyższa niż odpowiedni kontyngent taryfowy (TRQ, który pozwala na przewóz określonej ilości produktu po innych stawkach celnych) z Układu o stowarzyszeniu UE-Ukrainy. Z tego powodu - jak wskazało ministerstwo - do końca bieżącego roku w imporcie miodu obowiązywać będzie unijne cło erga omnes (na wszystkie towary z danej grupy powyżej wielkości progowej).
PIM: w Polsce jest zbyt duża liczba pszczół na hektar. Produkcja miodu spada
Ponadto resort poinformował, że od 1 stycznia do 5 czerwca 2025 r. obowiązywać będzie bezcłowy TRQ w wysokości 18 tys. 507,32 ton. W razie osiągnięcia tej wielkości, Komisja Europejska ponownie powinna uruchomić automatyczny mechanizm ochronny.
Porozumienie dotyczące autonomicznych środków handlowych (ATM) dla Ukrainy, umożliwiające bezcłowy import ukraińskich produktów rolnych na rynki unijne, weszło w życie 6 czerwca br. i ma obowiązywać rok.
ATM przewidują m.in. stosowanie automatycznego mechanizmu ochronnego. Dotyczy on mięsa drobiowego, jaj, cukru, miodu, kukurydzy, owsa, niektórych produktów przetwórstwa zbóż. Polega on na tym, że po przekroczeniu przez import z Ukrainy określonej wielkości progowej, odpowiadającej średniej z przyjętego okresu referencyjnego, Komisja Europejska ma w ciągu 14 dni podjąć decyzję o przywróceniu cła UE.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś