Duży koncern energetyczny zadowolony z nowelizacji ustawy o OZE
Grupa Energa, która jest jedną z czterech największych firm energetycznych w Polsce wyraża zadowolenie z wprowadzonych przez posłów nowych regulacji prawnych mających na celu likwidację tzw. nadpodaży zielonych certyfikatów.
"Będą one miały wpływ na normalizację sytuacji na rynku tych papierów wartościowych. Dotychczasowe przepisy miały wady, m.in. utrzymywanie stałego poziomu jednostkowej opłaty zastępczej Ozj. Energa pozytywnie ocenia nowe uregulowania" - informuje spółka w komunikacie.
Sejm znowelizował ustawę o odnawialnych źródłach energii
Energa pozytywnie ocenia nowelizację ustawy OZE. "Jest to istotny element normalizujący rynek zielonych certyfikatów" - zaznacza.
- Cieszę się, że parlamentarzyści dostrzegli nieprawidłowości w regulacjach prawnych dotyczących energetyki i uchwaloną nowelizacją naprawiono to, co już dawno trzeba było zmienić - mówi prezes zarządu Energa SA, Daniel Obajtek. - Przyjęte rozwiązania są korzystne, umożliwią zwiększenie poziomu inwestycji - z korzyścią dla akcjonariuszy. Także nasi klienci mogą być spokojni, te regulacje prawne nie będą miały wpływu na cenę, zatem nie powinni odczuć jakichkolwiek skutków w postaci wyższych rachunków za energię - dodaje.
Prezes podkreśla, że na przyjętą przez Sejm nowelizację ustawy o odnawialnych źródłach energii trzeba przede wszystkim patrzeć jako na rozwiązanie systemowe, dotyczącego mechanizmu wsparcia dla wytwórców energii odnawialnej opartego na zielonych certyfikatach.
IEO: to powrót do prymitywnego współspalania
- Nieprawidłowości w regulacjach prawnych dotyczących zielonych certyfikatów były sygnalizowane od początku mojego porządkowania w Grupie Energa - tłumaczy prezes Obajtek. - Dziwię się, że przez wiele lat nic nie zrobiono, aby rozwiązać narastające, wręcz patologiczne, problemy z zielonymi certyfikatami. Jednakże, jak widać, mając argumenty, można skutecznie naprawiać regulacje prawne uelastyczniające rynek zielonych certyfikatów i porządkujące element systemu wspierania rozwoju energetyki - zaznacza.
- Kiedy przychodziłem do Energi zapowiadałem, że uczynię wszystko, aby firma była zarządzana sprawnie i w jak najbardziej optymalny oraz racjonalny sposób. Nowelizacja ustawy OZE, procedowana ścieżką poselską, jest obecnie w Senacie i liczymy, że wkrótce można będzie stosować nowe uregulowania prawne w naszej grupie kapitałowej - przyznaje Daniel Obajtek.
Drastycznie wzrosną koszty OZE? Samorządowcy biją na alarm
- Nie podzielamy obaw, że po nowelizacji nasza spółka, sprzedająca energię, będzie realizować obowiązek umorzeniowy przez obniżoną ustawowo opłatę zastępczą, a nie poprzez umarzanie zielonych certyfikatów - mówi Jarosław Dybowski, prezes Energa Obrót SA. - Formułowane zagrożenie jest irracjonalne. Przecież, umorzenie certyfikatów (PM) to nie tylko oszczędność rzędu 25 proc. wartości (w stosunku do opłaty zastępczej), ale także zmniejszenie wartości akcyzy o 20 zł, za każde umorzone PM. Przy obecnej cenie 33 zł/MWh za PM, umorzenie da więc oszczędność rzędu 28 zł/MWh (w stosunku do opłaty zastępczej). Zatem, która spółka obrotu pozwoli sobie na taką rozrzutność? Na pewno nie Energa.
Jaka była sytuacja? Na przykład, w ubiegłym roku cena zielonych certyfikatów na giełdzie spadła o 40 proc. (w stosunku do roku poprzedniego), jednakże to nie miało wpływy na ponoszone koszty zakupu zielonych certyfikatów.
Polska może nie wywiązać się z unijnych wytycznych w sprawie OZE
Dotychczasowe mechanizmy, odnoszące się do stałej wartości jednostkowej stawki Ozj (na poziomie 300,03 zł/MWh), w dłuższej perspektywie jedynie pogłębiłyby zjawisko nadpodaży. Dlatego konieczne było jej urynkowienie i odniesienie do danych publikowanych przez Towarową Giełdę Energii. Wielkość stawki Ozj została uzależniona od wartości rynkowej, taki mechanizm nie stwarza zagrożenia - skokowego wzrostu do poziomu opłaty zastępczej i zwiększenia obciążeń, m.in. dla gospodarstw domowych.
W kontekście instalacji OZE, zaproponowana premia, na poziomie 25 proc. wskaźnika, wydaje się odpowiednia.
"Nowelizacja stanowi pierwszy krok w kierunku zmian prawnych w tym zakresie. Dalsze zmiany mogą objąć np. poziom obowiązku umorzeniowego PM OZE (zielonych certyfikatów). W przyszłości, Ministerstwo Energii - po uregulowaniu sytuacji na rynku praw majątkowych - z pewnością dokona przeglądu tych mechanizmów. Jak wiadomo, planowana jest jesienią 2017 r. rządową nowelizacja ustawy (obecnie zakończono konsultacje społeczne) dotycząca dostosowania systemu aukcyjnego do wymogów Komisji Europejskiej i złagodzenia regulacji umożliwiających rozwój farm wiatrowych" - podkreśla Energa.