Nowalijki badane na pozostałości pestycydów. Są pierwsze wyniki
4 tysiące próbek z płodów rolnych do badań pod kątem pozostałości środków ochrony roślin ma zamiar pobrać Państwowa Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa (PIORiN). Na pierwszy rzut poszły nowalijki.
Inspekcja corocznie prowadzi kontrole w zakresie stosowania środków ochrony roślin w gospodarstwach, na etapie produkcji pierwotnej. W ramach tego nadzoru, w trakcie całego sezonu wegetacyjnego, pobierane są próbki płodów rolnych z około 70 gatunków roślin do badania pod kątem pozostałości pestycydów.
Kontrole w uprawach. Inspektorzy na tropie pozostałości pestycydów
„W pierwszym etapie realizacji tego zadania pobierane są próbki z upraw nowalijek (sałaty, rzodkiewki, szczypiorku, naci pietruszki, cebuli dymki, młodej marchewki), niemniej jednak inspektorzy mogą pobierać inny, dostępny wczesną wiosną, spod osłon bądź z pola, asortyment. Prowadzone analizy obejmują badania pod kątem pozostałości około 480 substancji czynnych wchodzących w skład środków ochrony roślin” – wskazuje PIORiN.
Jak dodaje, w bieżącym sezonie wegetacyjnym jej pracownicy pobiorą 4000 próbek płodów rolnych do badań pod kątem pozostałości środków ochrony roślin.
„Do tej pory pobrano 71 próbek warzyw, tzw. nowalijek (ogórków i pomidorów spod osłon, rzodkiewki, sałaty, pieczarek, szczypiorku, cebuli dymki, naci pietruszki i rabarbaru). Tylko w jednym przypadku stwierdzono nieprawidłowości” – informuje Inspekcja.
I przypomina, że tego, by płody rolne były bezwzględnie wolne od przekroczeń najwyższych dopuszczalnych poziomów pozostałości środków ochrony roślin, wymaga troska o zdrowie konsumentów.
- Krok po kroku w zakresie doboru odmian, nawożenia i ochrony. Zamów prenumeratę miesięcznika "Nowoczesna Uprawa" już teraz