Desykacja upraw. Nieprawidłowości mogą się odbić na dopłatach
Nie zawsze możliwe prawnie jest przeprowadzenie chemicznej desykacji upraw. Chodzi np. o brak zarejestrowanych środków ochrony roślin do tego celu. Przykładami upraw, których chemicznie nie można poddawać desykacji, są gryka i proso.
Główny Inspektorat Ochrony Roślin i Nasiennictwa (GIORiN) podkreśla, że w przypadku upraw, gdzie przeprowadzenie desykacji jest możliwe, należy kierować się takimi samymi zasadami, jak przy użyciu środków ochrony roślin przeznaczonych do zwalczania lub ograniczania występowania agrofagów.
![iung-pib puławy, iung, raport, susza rolnicza, susza, niedobór wody, klimatyczny bilans wodny, kbw](/gfx/agropolska/_thumbs/pl/defaultaktualnosci/127/604/1/defiwod_fot._dk,lIN73mShlVTPprnSWaum.jpg)
Niedobór wody dla upraw pozostał, ale był mniejszy
Tylko zarejestrowane środki ochrony roślin
Jak dodaje w komunikacie GIORiN, bezpieczne stosowanie chemicznej ochrony roślin powiązane jest z przestrzeganiem przez profesjonalnego użytkownika pestycydów pewnych warunków. Chodzi o:
- stosowanie zasad integrowanej ochrony roślin;
- stosowanie tylko zarejestrowanych środków ochrony roślin;
- dokonywanie zakupów środków ochrony roślin wyłącznie od zarejestrowanych sprzedawców;
- aplikacja środków ochrony roślin zgodnie z zapisami etykiety;
- przestrzeganie warunków prawidłowego stosowania środków ochrony roślin;
- posiadanie aktualnego szkolenia;
- posiadanie sprawnego techniczne oraz skalibrowanego sprzętu do stosowania środków ochrony roślin;
- dokumentowanie wykonanych zabiegów środkami ochrony roślin.
„W przypadku środków ochrony roślin stosowanych do desykacji należy zwrócić szczególną uwagę na zapisy etykiet dotyczące możliwości ich zastosowania w danej uprawie oraz minimalnego okresu, w którym środek ochrony roślin może być użyty przed zbiorem uprawy’ – zaznacza Inspekcja.
Stosowanie preparatów niezgodnie z zaleceniami oraz nieprzestrzeganie minimalnych okresów pomiędzy użyciem środka ochrony roślin może powodować przekroczenia najwyższych dopuszczalnych poziomów pozostałości substancji czynnych środków ochrony roślin i/lub występowanie pozostałości niedopuszczonych środków ochrony roślin w zebranych płodach rolnych.
![skracanie zbóż ozimych, regulacja łanu, trineksapak etylu, regulatory wzrostu, proheksadion wapnia, etefon](/gfx/agropolska/_thumbs/pl/defaultaktualnosci/9/396/1/oprysk._foto_alicja_siuda,lIN73mShlVTPprnSWaum.jpg)
Skracanie zbóż ozimych. Wybierz odpowiedni wariant regulacji łanu
Dopłaty z ARiMR mogą być uszczuplone
„Dodatkowo informujemy, że Państwowa Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa w ramach kontroli stosowania środków ochrony roślin może sprawdzać obecność pozostałości zastosowanych środków ochrony roślin” – wskazuje GIORiN.
Szczegółowe informacje dotyczące bezpiecznego stosowania środków ochrony roślin dostępne są na jego stronie (pod adresem http://piorin.gov.pl/gi-aktualnosci/stosujmy-srodki-ochrony-roslin-bezpiecznie,632.html).
„PIORiN w przypadkach stwierdzenia nieprawidłowości w zakresie stosowania środków ochrony roślin stosuje sankcje karne wynikające z ustawy z 8 marca 2013 r. o środkach ochrony roślin, a w przypadku stwierdzenia rażącego naruszenia przepisów może zostać wydana np. decyzja zakazująca stosowania środków ochrony roślin do czasu ukończenia szkolenia podstawowego. W przypadku stwierdzenia nieprawidłowości w stosowaniu środków ochrony roślin, które mogą mieć wpływ na przekroczenia norm pozostałości środków ochrony roślin w żywności, PIORiN informuje Państwową Inspekcję Sanitarną. Inspekcja prowadzi również współpracę z ARiMR i stwierdzone nieprawidłowości mogą mieć duży wpływ na wysokość wsparcia wypłacanego przez Agencję” – przestrzega GIORiN.
- Krok po kroku w zakresie doboru odmian, nawożenia i ochrony. Zamów prenumeratę miesięcznika "Nowoczesna Uprawa" już teraz