Okres zimowy to dobry czas na przemyślenia

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: mgr inż. Piotr Gromadzki | redakcja@agropolska.pl
10-12-2018,7:00 Aktualizacja: 08-12-2018,16:39
A A A

W ostatnim czasie coraz częściej słyszy się o racjonalnym nawożeniu. Dzieje się tak za sprawą wprowadzania, co raz to nowszych przepisów chroniących środowisko lecz także większej świadomości rolników, za którą przemawia między innymi koszt zakupu nawozów.

Okres zimy to dobry czas na zaplanowanie przyszłorocznego nawożenia pod kątem samego stosowania, lecz także zimowego zakupu. Zazwyczaj w okresie, gdy nie ma aż tak dużego ruchu na składach rolnych ceny środków do produkcji są niższe, więc to dobry czas na zakupy.

wapno, rozrzutnik, ładowacz

Co robić gdy nawozy drożeją? Cz. 1

Wiele prognoz wskazuje na dalszy wzrost cen nawozów mineralnych. Ich producenci uzasadniają to rosnącymi kosztami produkcji. Niestety, ceny sprzedaży płodów rolnych nie podążają w tym samym kierunku. Co w takiej sytuacji mogą zrobić...

W długie zimowe wieczory warto przeanalizować oraz zaplanować przyszłe nawożenie. Oczywiście do prawidłowego zaplanowania potrzebne są analizy gleby, które dostarczą nam podstawowych informacji o zasobności oraz stanie naszej gleby. W przypadku takich pierwiastków jak potas, fosfor oraz magnez a także pH analizę gleby należy wykonać tuż po żniwach. Natomiast dla najbardziej pożądanego pierwiastka dla roślin, czyli azotu próbki gleby pobiera się i bada przed rozpoczęciem okresu wegetacyjnego, czyli wczesną wiosną.

Wielu rolników coraz częściej decyduje się na badanie gleby. Im młodszy rolnik, tym chętniej zagląda do okręgowej stacji chemiczno rolniczej. Przyjmuje się, że gleby powinno badać się raz na 4 lata, jednak dokładniejszego obrazu dadzą nam wyniki z corocznych badań, których koszt nie jest aż taki duży.

Kiedy będziemy mieli wyniki nie tak trudno wykonać prosty bilans składników pokarmowych. Praktycznie każdy rolnik we własnym zakresie przy pomocy internetu czy literatury naukowej może taki bilans wykonać. W przyszłości prawdopodobnie każdy rolnik będzie miał obowiązek stosowania oraz wykonywania takich bilansów. Niektórzy rolnicy takie plany nawozowe już stosują między innymi za sprawą zobowiązań w związku z korzystaniem z dotacji unijnych. Dlatego warto wcześniej przyzwyczaić się oraz opanować takie umiejętności.

pole, rozsiewacz do nawozów, ciągnik

Co robić gdy nawozy drożeją? Cz. 2

Oprócz uregulowania odczynu do poziomu optymalnego dla danej gleby podstawą prawidłowego nawożenia jest jej regularne badanie w okręgowych stacjach chemiczno-rolniczych. Dawki nawozów muszą być dostosowane do aktualnej zasobności...

Najprostszy bilans opiera się na tym, co stosujemy na pola w postaci nawozów oraz tym ile plonu zbieramy. Nie mowa tu o dokładnych danych i szacunkach ale mniej więcej każdy wie ile zdołał zebrać. Do bilansu niezbędne są także wyniki analiz, aby wiedzieć ile danego składnika zastosować przy zakładanym plonie.

Być może takie proste szacowanie wydaje się bez sensu, jednak nawet w skali małego gospodarstwa można sporo zaoszczędzić a przy tym, co obecnie najważniejsze chronić środowisko. Przykładowo dla gospodarstwa o powierzchni 20 ha dla samego azotu straty mogą wynosić nawet kilkaset złotych rocznie. Gdy rolnik przenawoził swoje pola w przytoczonym przykładzie o 15 kg N/ha daje to nadwyżkę w ilości 300 kg azotu. Przenawożoną ilość mnożymy przez średni koszt kilograma azotu, co daje nam około 900 zł (przy cenie 3 zł za kilogram azotu).

Dodatkowe oszczędności mogą płynąć ze stosowania nowego bardziej dokładnego sprzętu rolniczego. Dla małych gospodarstw może być opłacalne korzystanie z usług nowoczesnym sprzętem, a nie wykorzystanie własnego starego, wyeksploatowanego.

Warto wykorzystać wolniejszy czas zimą na zaplanowanie racjonalnego stosowania nawozów zarówno tych mineralnych, jak i naturalnych. Wiadomo, że wszystkiego nie da się zaplanować jak chociażby pogody, jednak przy właściwym i terminowym nawożeniu ryzyko strat będzie o wiele niższe a na pewno lepsze dla naszego portfela.

Poleć
Udostępnij