Kukurydziany problem. Nie wygląda na to, żeby sytuacja miała się rychło poprawić
Obecnie na rynku zbóż panuje duża konkurencja. Państwa eksportujące konkurują o rynki zbytu w krajach deficytowych. A zbiory kukurydzy na świecie są wyższe od ubiegłorocznych – wskazuje wiceminister rolnictwa Janusz Kowalski w odpowiedzi na wniosek o interwencję ws. cen na rynku zbóż, a przede wszystkim kukurydzy.
Chodzi o wniosek samorządu rolniczego z 22 września, który wskazywał wówczas, że podmioty skupowe nie wykazują zainteresowania zakupem kukurydzy od rolników, a ceny oferowane na rynku są dramatycznie niskie, wynoszące jedynie około 300 zł za tonę kukurydzy mokrej.
Ceny skupu kukurydzy szorują po dnie. Konieczna kontynuacja programu dopłat
W odpowiedzi wiceminister Kowalski podkreśla, że poziom oraz zmiany krajowych cen zbóż uwarunkowane są nie tylko sytuacją na rynku w Polsce, ale także na rynku międzynarodowym, w tym unijnym. Do tego trzeba dodać konsekwencje działań wojennych na Ukrainie.
Zbiory wyższe, zapasy kukurydzy urosną
„Obecnie na rynku zbóż panuje duża konkurencja. Państwa eksportujące konkurują o rynki zbytu w krajach deficytowych. Pomimo tego Polska jako trzeci eksporter zboża w UE w okresie od stycznia do sierpnia br. wyeksportowała 4,6 mln ton pszenicy, w przypadku kukurydzy eksport wyniósł 2,9 mln ton. W analogicznym okresie roku ubiegłego z Polski wyeksportowano 2,35 mln ton pszenicy oraz 1,3 mln ton kukurydzy. Na podstawie wydanych przez PIORiN świadectw fitosanitarnych można oszacować, że do końca września br. do krajów trzecich wyeksportowano 3,5 mln pszenicy, tj. ok 3 razy więcej niż w analogicznym okresie roku ubiegłego (1,1 mln ton). Utrzymujący się wysoki poziom eksportu, pozwala na zbilansowanie rynku” – przekonuje Kowalski.
Zwraca jednocześnie uwagę, że zbiory kukurydzy na świecie są wyższe od ubiegłorocznych. Według prognoz USDA w sezonie 2023/2024 światowe zbiory kukurydzy mogą wynieść 1 214,3 mln ton i być około 5 proc. większe niż w sezonie 2022/2023. A światowe zapasy kukurydzy w sezonie prawdopodobnie wzrosną o blisko 5 proc. w stosunku do poziomu zapasów w sezonie 2022/2023, do 314 mln ton. Według danych Komisji Europejskiej produkcja kukurydzy w UE w roku bieżącym wyniesie ok. 60 mln ton i będzie o 15 proc. wyższa niż w roku ubiegłym, jednakże wciąż niższa od średniej 5-letniej (o 13 proc.).
Minister Telus: spółka Elewarr rozpoczęła skup kukurydzy w cenie ok. 500 zł/t
Produkcja kukurydzy w Polsce się zwiększa
„Również krajowe zbiory kukurydzy, zgodnie z szacunkiem Głównego Urzędu Statystycznego z 29 września br., mogą wynieść nawet ok. 8,7 mln ton i będą wyższe od zeszłorocznych o ok. 3 proc. Trzeba też pamiętać, że w Polsce w ostatnich latach produkcja kukurydzy z roku na rok znacząco rosła: w 2021 r. wynosiła 7,5 mln ton, w 2020 r. 6,8 mln ton, a do roku 2019 oscylowała w granicach 4 mln ton (powierzchnia uprawy od 2019 r. także wzrosła ok. 2-krotnie). Natomiast zużycie krajowe kukurydzy nie charakteryzuje się tak dużą zmiennością: w 2023 r. szacowane jest na 4,9 mln ton, w 2022 r. na 4,5 mln ton, a przed 2019 r. było to ok. 2,8-4 mln ton. Oznacza to, że w celu zbilansowania rynku niezbędny jest coraz większy eksport. Odczuwamy także nadal skutki wcześniejszego przywozu z Ukrainy” – wylicza wiceszef resortu rolnictwa.
W jego ocenie powyższe czynniki wskazują, że na unijnym rynku kukurydzy bilans będzie komfortowy i ta właśnie zależność będzie wyznacznikiem ceny na ryku krajowym.
„Nie należy zapominać, że ważnymi graczami na rynku kukurydzy są kraje Ameryki Południowej, głównie Brazylia, oraz Ukraina. Na rynku unijnym notuje się jednak niższy poziom importu kukurydzy w sezonie 2023/2024. Całkowita ilość zaimportowanej kukurydzy do UE wyniosła 3,3 mln ton (dane za okres 1 lipca – 19 września br.), o 44 proc. mniej niż w analogicznym okresie poprzedniego sezonu. Największym dostawcą kukurydzy do UE były Ukraina (około 1,9 mln ton) oraz Brazylia (blisko 1 mln ton)” – przekazuje wiceminister.
Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych też będzie skupować kukurydzę
Kukurydza znacznie tańsza niż w ub.r.
Jak dodaje, spadki cen zbóż obserwowane są nie tylko na rynku krajowym ale także na rynkach innych krajów UE. Obecnie krajowe ceny uległy niewielkim wzrostom, choć wciąż są niskie.
Zgodnie z danymi zbieranymi przez Zintegrowany System Rolniczej Informacji Rynkowej MRiRW w okresie 18-24 września cena suchej kukurydzy wynosiła 896 zł/t i była wyższa od ceny sprzed tygodnia o 0,9 proc., ale niższa od ceny sprzed miesiąca o 2,3 proc. oraz niższa od ceny sprzed roku o 36,5 proc. i od ceny sprzed 2 lat o 19 proc. Resort otrzymał również informacje, że w skupie kukurydza mokra wyceniana jest na od 350 zł/t do 500 zł/t.
Janusz Kowalski w piśmie do samorządu rolniczego wymienia ponadto różnego rodzaju formy pomocy dla rolników wdrożone w ostatnim czasie (w tym te związane z rynkiem kukurydzy), a także wskazuje na większy od zeszłorocznego skup kukurydzy przez Krajową Grupę Spożywczą.
Krajowa Grupa Spożywcza rozpoczyna skup mokrej kukurydzy. Możliwy odbiór prosto z pola
„Niezależnie od tego prowadzimy działania w celu zwiększenia eksportu zbóż z Polski oraz tranzytu ukraińskich produktów przez Polskę. Współpracujemy z eksporterami zbóż, rozbudowywana jest infrastruktura transportowa i drogowa oraz przeładunkowa. W 2022 r. w portach Gdańsk, Gdynia, Szczecin i Świnoujście obsłużono ponad 133 mln ton towarów. Nigdy wcześniej nie były osiągane tak dobre wyniki przeładunkowe. Potencjał przeładunkowy polskich portów morskich jest wystarczający do obsługi produktów rolno-spożywczych, niemniej jednak podejmowane są działania na rzecz jego dodatkowego zwiększenia poprzez m.in. tworzenie dodatkowych zdolności do magazynowania i składowania produktów czy ich przeładunku. Przedstawiając powyższe, informuję, że sytuacja na rynku zbóż i rzepaku jest na bieżąco analizowana, również pod kątem możliwości wprowadzenia ewentualnych kolejnych działań pomocowych” – podsumowuje wiceminister.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś