Mescomp Hardy Max. Polski opryskiwacz klasy premium
– Ten produkt nie jest przeznaczony dla rolników nastawionych na niską cenę. Postawiliśmy priorytet na jak najwyższą jakość – zaznacza Maciej Maszner, właściciel firmy Mescomp, której portfolio poszerzyło się w zeszłym roku o opryskiwacze polowe.
Producent z Kościana zapewnia, że komponenty do budowy tych maszyn pochodzą od najlepszych obecnie na świecie dostawców. Całość współpracuje z wysoko cenioną przez specjalistów elektroniką zaprojektowaną i wykonaną przez firmę Mescomp. Obecnie w ofercie dostępne są wyłącznie opryskiwacze półzawieszane, jednak w przypadku zainteresowania kościański producent nie wyklucza wprowadzenia do portfolio dużych maszyn zawieszanych. Rodzina najmniejszych opryskiwaczy nosi nazwę Chwat i obejmuje modele o pojemności zbiornika cieczy roboczej od 2800 do 3300 l.
Hardy, Hardy Plus i Hardy Max
Typoszereg z oznaczeniem Hardy, podobnie jak i Hardy Plus otwiera 2800-, a zamyka 4500-litrowy opryskiwacz. Dla największych gospodarstw przeznaczone są maszyny serii Hardy Max, na którą składają się modele o pojemności zbiornika głównego 4500 oraz 5500 l. Bak czystej wody przeznaczonej do płukania znajduje się w przedniej części opryskiwacza i stanowi tradycyjnie ok. 10% objętości zasobnika cieczy roboczej. Szerokość najmniejszej belki polowej dla Chwata wynosi 18 m, natomiast flagowa maszyna z logo Mescomp może w jednym przejeździe wykonać zabieg na pasie o rozpiętości do 36 m.
Dużą uwagę przyłożono do konstrukcji nośnej maszyn. Wzrok przykuwa solidna rama. Spoczywający na niej zbiornik główny jest zagnieżdżony nie tylko w dolnej części profili nośnych, ale także na powierzchni bocznej i od góry. Szkielet ten stanowi swoistą klatkę, która przejmuje naciski wywierane przez ciecz roboczą na ścianki zasobnika. Z przodu maszyny konstrukcja nośna łączy się za pośrednictwem układu hydropneumatycznej amortyzacji z dyszlem, zaś w tylnej w ten sam sposób z osią jezdną. Takie zawieszenie nie tylko ogranicza przenoszenie obciążeń na ramę i osadzone na niej podzespoły, ale także redukuje negatywny wpływ nierówności podłoża na belkę polową.
Solidne podwozie
Podobnie jak w przypadku konstrukcji nośnej producent z Kościana nie szczędził także na ilości i jakości materiału przeznaczonego do budowy belki pociągowej i osi. Jak oznajmia Maciej Maszner, podzespoły te są przewymiarowane, czyli zrobione z nadwyżką wytrzymałościową względem potrzeb wynikających z obliczeń. Przy „oszczędnej” i ostrożnej eksploatacji zapas taki może wydawać się zbyteczny, ale w ciężkich warunkach pozwoli wyjść z opresji i uniknąć uszkodzeń. Oś opryskiwacza wyposażona jest w wymuszony system skrętu. Prowadzenie kół maszyny po śladach kół ciągnika na zakręcie bądź korekcję położenia przy pracy na skłonie zapewnia para siłowników hydraulicznych współpracująca standardowo z czujnikiem indukcyjnym bądź na życzenie z żyrokompasem.