Ciągnik na gaz
Już niejednokrotnie technologie wykorzystywane w samochodach osobowych i ciężarówkach, przechodziły do zastosowań w maszynach rolniczych. Także w przypadku dwupaliwowego zasilania silników Diesla, czyli olejem napędowym i gazem (LPG), zdecydowanie wzrasta zainteresowanie nim wśród użytkowników ciągników rolniczych.
Pomysł na zasilanie silników maszyn i ciągników rolniczych paliwem gazowym nie jest wcale nowym. W 1986 próby zasilania gazem silników ciągników Deutz i Fiat - wykonywał szwajcarski instytut FAT-Tänikon (dzisiaj: Forschungsanstalt Agroscope Reckenholz-Tänikon - ART), dostosowując je do pracy na biogazie i gazie ziemnym.
Również w Polsce wykonano kilka doświadczalnych adaptacji silników ciągników rolniczych, m.in. Ursusów 4512. Prowadził je IBMER wspólnie z ówczesnym Ośrodkiem Rozwoju Wyrobów ZPC Ursus.
Adaptację wykonano na dwóch egzemplarzach, w jednym do pracy na CNG; drugim na LPG. Modyfikacja silników tych traktorów została oparta o instalacje jednopaliwową, wyposażona w zapłon iskrowy, pochodzącą z firmy NGV Autogaz.
Modyfikacje do pracy na paliwie CNG, wykonano także na ciągnikach Ursus 2812, pracujących w fabryce Fiat Auto Poland i jednym pracującym w ZPC Ursus.
Główną przyczyną braku popularności zasilania gazem ciągników rolniczych, była w odróżnieniu od dzisiejszych trendów, konieczność przystosowywania silników do pracy w układach jednopaliwowych, co wymagało kosztownych przeróbek silnika o zapłonie samoczynnym, na silnik z zapłonem iskrowym.