Ciągnik Deutz-Fahr 5120P w teście RPT
Obsługa jednostki napędowej jest łatwa do przeprowadzenia. Ciągnik ma kilka chłodnic: cieczy odbierającej ciepło bloku silnika, powietrza doładowywanego, paliwa, układu klimatyzacji oraz oleju skrzyni biegów. Chłodnica klimatyzacji wysuwa się do lewej strony, umożliwiając dojście do bloku chłodnic: intercoolera, oleju przekładniowego oraz paliwa. Za tą potrójną, nieodchylaną chłodnicą umieszczona jest duża chłodnica cieczy. Aby zapobiec jej zabrudzaniu, Deutz-Fahr stosuje wysuwaną do prawej strony siatkę. Filtr powietrza zasysanego przez silnik umieszczony jest na samym przodzie i jest do niego wręcz nieograniczony dostęp. Choć bardziej podobają nam się odchylane chłodnice, to jednak temu pakietowi chłodnic od strony obsługi nie można nic zarzucić.
Deutz-Fahr 7250 TTV Warrior z reflektorami LED
APS w polu i w transporcie
Skrzynia biegów testowego ciągnika Deutz-Fahr 5120P oferowała aż 60 zsynchronizowanych biegów do przodu i do tyłu. Pięć biegów podstawowych zmienianych dużą dźwignią, trzy przełożenia zmieniane przyciskami na dźwigni oraz cztery zakresy z reduktorem i superreduktorem zmieniane małą dźwignią po wciśnięciu sprzęgła nożnego. Taka konfiguracja przekładni daje prędkość minimalną 134 m/h. W zakresie prędkości polowych 5-15 km/h, zależnie od ustawionej prędkości obrotowej silnika, dostępnych jest aż do 14 przełożeń. My pracowaliśmy w zakresie polowym, tzw. żółwiu, na biegach od trzeciego do piątego. Wersja „P” PowerShift może działać w trybie APS automatycznej zmiany oraz SpeedMatching przy zmianie przełożeń mechanicznych. Do włączenia automatyki zmiany trzech biegów pod obciążeniem wyświetlanych na monitorze na słupku jako L, M i H służy najniżej położony przycisk na dźwigni biegów. Po próbach z ręczną zmianą półbiegów i APS-em w polu wolimy ręczną zmianę. Natomiast do ciągnięcia przyczepy traktorem lepszym rozwiązaniem jest automatyczna zmiana trzech biegów pod obciążeniem. Jedynie podczas mocniejszych przeciążeń, które występowały na polu testowym, rzadko automat redukujący bieg pod obciążeniem okazywał się szybszy i lepiej wybierał czas zmiany przełożenia niż operator. W takich sytuacjach automat mniej przeciąga silnik na niższe obroty, gdyż szybciej reaguje niż człowiek. W przypadku układu APS nie mamy możliwości ingerencji w prędkość obrotową, przy której zmieniany jest automatycznie bieg. Główne biegi wchodzą łatwo i precyzyjnie. Jeśli nie chcemy używać sprzęgła nożnego, to mamy możliwość zmiany biegu głównego za pomocą przycisku na tylnej stronie dźwigni biegów. W przypadku szybkiej redukcji z biegu czwartego na trzeci jest to bardzo przydatne.