Szukanie i usuwanie padłych dzików to podstawa walki z ASF
Naukowcy z polskich i zagranicznych ośrodków podsumowali wiedzę dotyczącą ASF wśród dzików i przedstawili rekomendacje dotyczące zwalczania choroby. Głównym narzędziem powinno być systematyczne wyszukiwanie i usuwanie padłych dzików.
Od początku epidemii w UE w 2014 roku, Instytut Biologii Ssaków PAN, we współpracy z Państwowym Instytutem Weterynaryjnym w Puławach, United States Department of Agriculture w USA, oraz brytyjskim Animal and Plant Health Agency, prowadzi badania nad epidemiologią ASF wśród dzików, które są rezerwuarem wirusa w środowisku naturalnym.
ASF. Mamy już 75 ognisk choroby
- Wyniki prac pozwalają lepiej zrozumieć mechanizmy szerzenia się choroby oraz sformułować zalecenia dotyczące jej kontroli - podkreśla dr Tomasz Podgórski, autor raportu i inicjator badań z Instytutu Biologii Ssaków PAN w Białowieży.
Naukowcy ustalili, co wpływa na szerzenie się ASF wśród dzików. Jak twierdzą, przemieszczanie się osobników ma znikomy wpływ na rozprzestrzenianie się choroby, które - jak piszą - "ma charakter lokalny, stopniowy i powolny".
Z badań wynika też, że prawdopodobieństwo wystąpienia ASF u dzików zależy od struktury środowiska i zagęszczenia populacji.
Przy ich dużej liczebności rośnie ryzyko zakażenia, a także tempo rozprzestrzeniania się choroby i czas jej utrzymywania się na danym obszarze.
Dostępne dane terenowe nie pozwalają na wyznaczenie ścisłego progu zagęszczeń populacji dzików, poniżej którego następuje samoczynne wygaszenie ogniska choroby, jednak symulacje statystyczne wskazują, że tempo rozprzestrzeniania się ASF powinno spadać przy zagęszczeniu poniżej jednego osobnika na kilometr kwadratowy.
GIW: epidemia ASF wróciła przez dziki
Istotnym mechanizmem przenoszenia choroby, odpowiadającym za 53 do 66 proc. transmisji wirusa oraz warunkującym jej długotrwałe utrzymywanie się w populacji dzików, jest kontakt zdrowych zwierząt z zarażoną padliną martwych dzików.
Ta droga infekcji jest szczególnie częsta przy niskiej liczebności dzików i obecność tego mechanizmu jest niezbędne do długotrwałego utrzymywania się ASF w populacjach dzików. Opierając się na wnioskach z badań, naukowcy przedstawiają też rekomendacje dla kontroli ASF.
Podkreślają, że szanse wykrycia zarażonych zwierząt są największe na obszarach o ciągłej i licznej populacji dzików, takich jak zwarte kompleksy leśne. Koncentrowanie działań zapobiegających ASF, takich jak odstrzał, usuwanie padliny czy grodzenie na tych terenach zwiększa szanse na skuteczne ograniczenie występowania i rozprzestrzeniania się choroby.
Działania ograniczające ASF powinny być skupione wokół wcześniej stwierdzonych przypadków, a ich intensywność maleć wraz z oddalaniem się od obszaru zakażonego.
ASF. Zakażony dzik ponownie w Wielkopolsce
Duża liczebność dzików zwiększa ryzyko wystąpienia, rozprzestrzeniania i długotrwałego utrzymywania się ASF, co wskazuje na potrzebę redukcji zagęszczeń w celu kontroli choroby.
Redukcja powinna być prowadzona w systemie strefowym, koncentrując się zwłaszcza na strefie buforowej przylegającej do obszaru zakażonego - zalecają naukowcy.
Kontakt zdrowych dzików z zakażoną padliną jest istotnym mechanizmem transmisji wirusa ASF.
Systematyczne wyszukiwanie i usuwanie padłych dzików powinno stanowić podstawowe narzędzie w zwalczaniu ASF, zwłaszcza na obszarach zakażonych, gdzie śmiertelność wskutek ASF jest wysoka, a liczba padłych dzików duża.
Usuwanie martwych dzików pozwala zmniejszyć ilość wirusa w środowisku naturalnym i skrócić czas utrzymywania się choroby w populacji.
Rolnicy mogą ubiegać się o pomoc w związku z wystąpieniem ASF
Wyniki symulacji, testujących efektywność metod kontroli ASF w populacjach dzików wskazują, że redukcja liczebności o 50-75 proc. stanu początkowego przyczynia się do zmniejszenia liczby nowych przypadków, ale wiąże się z ryzykiem rozprzestrzenienia się choroby na nowe obszary.
Natomiast ogrodzenie obszarów zajętych przez ASF w promieniu co najmniej 20 km płotem o wysokiej (95 proc.) efektywności w blokowaniu przemieszczeń dzików znacznie ogranicza szerzenie się choroby na nowe tereny.
"Kombinacja działań w systemie strefowym, polegająca na zakazie polowań w ogrodzonej strefie zakażonej, systematycznym wyszukiwaniu i usuwaniu z niej martwych dzików oraz redukcji liczebności populacji na przyległym obszarze, jest obecnie najskuteczniejszą strategią kontroli ASF wśród dzików, zastosowaną z powodzeniem w Czechach i Belgii" - zaznaczają autorzy prac.
- Więcej informacji na temat afrykańskiego pomoru świń znajdziesz w najnowszym wydaniu magazynu Hoduj z Głową Świnie. ZAPRENUMERUJ