Ponad 20% stad w Polsce liczy do 5 świń
Średnia liczba świń w 2020 r. w pojedynczym stadzie przekroczyła 100 sztuk. Na początku 2021 r. statystycznie liczyło ono niemal 109 sztuk trzody, tj. o 19 więcej w porównaniu z końcem 2019 r.
Średnia liczba zwierząt w stadzie w ciągu 5 lat zwiększyła się ponad dwukrotnie, zaś w porównaniu z początkiem XXI w. ponad czterokrotnie.
- Średnia wielkość stada świń w Polsce wynosi 109 sztuk trzody chlewnej
- Produkcja trzody w Polsce wciąż jest mocno rozdrobniona
- 38 tysięcy stad w Polsce utrzymuje do 10 sztuk świń
- 24,4 tysięcy krajowych stad trzody chlewnej liczy do 5 świń
- 2076 stad trzody chlewnej w Polsce liczy 1000 i więcej świń
Sprawdź aktualne ceny na rynku trzody chlewnej
Produkcja świń jest rozdrobniona
Produkcja trzody w Polsce jest wciąż mocno rozdrobniona. Na początku 2021 r. w całym kraju funkcjonowało ponad 38 tys. stad, w których utrzymywano do 10 świń.
Gospodarstwa te stanowiły niemal 38% ogółu gospodarstw hodowlanych, choć utrzymywano w nich zaledwie 1,6% pogłowia.
W Polsce funkcjonuje prawie 24,4 tys. stad trzody chlewnej liczących do 5 świń. Stanowi to 23,5% ich ogólnej liczby. Łącznie trzymano w nich niecałe 62,8 tys. zwierząt tj. zaledwie 0,56% pogłowia.
Niewielkie stada świń najczęściej spotykane są w województwie lubelskim, gdzie było ich 4,3 tys. oraz w podkarpackim, gdzie znajdowało się ich ponad 2,1 tys.
Gospodarstwa te stanowią ponad 40% wszystkich stad istniejących w tych województwach. Oznacza to, że właśnie tam hodowla trzody jest najbardziej rozdrobniona.
Ceny tuczników. Pojawiło się światełko w tunelu?
"Gdyby wszystkie 24,4 tys. najmniejszych hodowli trzody w Polsce (do pięciu sztuk) zostało zamkniętych z dnia na dzień z pewnością nie miałoby to negatywnego wpływu na krajowy rynek mięsa wieprzowego. Wystarczy jednak zaledwie kilkadziesiąt profesjonalnych gospodarstw, aby uzupełnić ten ubytek produkcji" czytamy w komunikacie wydanym przez Gobarto Hodowca Sp. z o.o.
Ponad 2 tys. dużych gospodarstw
Na początku stycznia 2021 r. w Polsce było 2076 stad trzody liczących 1000 i więcej świń.
Najwięcej gospodarstw utrzymujących taką liczbę świń znajdowało się w woj. wielkopolskim (504), mazowieckim (453) oraz łódzkim (254).
Duże gospodarstwa wciąż jednak stanowią ułamek wszystkich hodowli w Polsce. Odsetek stad liczących więcej niż tysiąc świń wynosi zaledwie 2% wszystkich hodowli. Utrzymywano w nich łącznie ponad 5,3 mln świń, co stanowiło ponad 47,4% pogłowia.
Na Pomorzu Zachodnim, Dolnym Śląsku oraz w Lubuskiem w dużych gospodarstwach utrzymuje się ponad trzy czwarte całego pogłowia trzody.
Tuczy polskie warchlaki polską paszą
W woj. zachodniopomorskim na każde 10 hodowanych świń aż 9 pochodzi z dużych gospodarstw.
Najmniejsze najbardziej zagrożone
- Należy poważnie zastanowić się nad sensem utrzymywania i systemowego wpierania stad do 10 sztuk. Nie dość, że produkcja na tak małą skalę od dawna nie ma ekonomicznego uzasadnienia, to jeszcze rodzi dodatkowe ryzyka i problemy - komentuje Jacek Jagiełłowicz, prezes zarządu Agro Gobarto sp. z o.o.
Jego zdaniem małe hodowle są najbardziej zagrożone wystąpieniem ASF, a nieustanne roszczenia i oczekiwanie ich wspierania przez państwo kosztuje podatników.
Wdobie braków kadrowych, z jakimi boryka się Inspekcja Weterynaryjna, wyłączenie z nadzoru niemal 40% gospodarstw pozwoliłoby jeszcze mocniej skupić się np. na walce z wirusem, oszczędzając jednocześnie wydatki.
- Trudno o lepszy moment na dyskusję w tej sprawie. Dziś, kiedy borykamy się z brakiem opłacalności i bardzo niskimi cenami żywca, z pewnością łatwiej będzie przekonać małych hodowców do zaniechania produkcji w mikrostadach - mówi Jacek Jagiełłowicz.
Źródło: Gobarto Hodowca Sp. z o.o.
- Więcej informacji na temat hodowli trzody chlewnej znajdziesz w najnowszym wydaniu magazynu "Hoduj z Głową Świnie". ZAPRENUMERUJ