Pogłowie świń w Polsce jest najniższe od ponad 60 lat
W grudniu zeszłego roku pogłowie świń w naszym kraju wyniosło zaledwie 10,6 mln sztuk. Oznacza to spadek aż o 6,0 proc. w porównaniu do analogicznego okresu 2014 roku.
Najnowsze dane GUS potwierdzają skalę problemów sektora wieprzowiny. Dla konsumentów taka sytuacja może oznaczać wzrost cen.
Bruksela rozszerza strefę ochronną w Polsce w związku z ASF
Podkreśla, że malejąca liczba świń może przełożyć się na wzrost cen wieprzowiny, która jest najchętniej kupowanym mięsem w kraju
– Prognozujemy, że w 2016 r. nastąpi poprawa relacji cen trzody do cen pasz ze względu na wyższe przeciętne ceny trzody i być może, szczególnie w pierwszej połowie roku, niższe ceny pasz. Niemniej jednak poprawa ta przyjdzie zbyt późno, żeby powstrzymać dalsze, nawet kilkunastoprocentowe spadki pogłowia – dodaje Koleśnikow.
Podobne problemy mają również producenci trzody chlewnej w całej Unii Europejskiej.
Analitycy BGŻ BNP Paribas, na podstawie wstępnych i niepełnych danych Komisji Europejskiej, szacują, że produkcja wieprzowiny w Unii Europejskiej w 2015 r. zanotowała znaczny wzrost o około 3,2-3,6 proc.
Niska opłacalność produkcji przyczyną spadku pogłowia świń
Sprzedaż poza kraje UE była utrudniona ze względu na rosyjskie embargo (związane z ASF) i silną konkurencję międzynarodową.
W Polsce duże rozdrobnienie produkcji i niska jej efektywność sprawiają, że w warunkach niskich cen zbytu produkcja żywca staje się nieopłacalna.
Dodatkowym problemem dla sektora wieprzowiny w Polsce jest występowanie wirusa ASF, co jeszcze bardziej ogranicza możliwości eksportu niż w przypadku większości pozostałych krajów należących do UE.