Na rynku tuczników widać ożywienie
Polski rynek tuczników przeżywa ożywienie handlem. W indywidualnych negocjacjach stawki rosną nawet do 9,70 zł za kg w klasie E.
Ceny tuczników zarówno na parkiecie ISW jak i VEZG krążą ciągle wokół tych samych wartości. Na tym drugim nadal obowiązuje stawka 2,20 euro za kg w klasie E. W polskiej walucie, przy osłabieniu euro, jest to 9,38 zł.
Cena się nie zmienia, ale widoczny jest powoli optymistyczny trend.
– Sprzedający zaczęli naciskać na kupujących, ponieważ ceny jakie rozpatrywano w tej sesji, wahały się w przedziale 2,20-2,25 euro za kg – mówi Bartosz Czarniak z Polskiego Związku Hodowców i Producentów Trzody Chlewnej POLSUS dodając:
Ceny tuczników wzrosną przez większe spożycie wieprzowiny?
– Oznacza to brak towaru na rynku. Owszem, produkcja ustabilizowała się, jednakże jest na relatywnie niskim poziomie, który objawia się obecnie częściowymi niedoborami.
Rynek polski obecnie przeżywa ożywienie handlem. W oficjalnych cennikach stawki za tuczniki nie przekraczają 9,5 zł za kg w klasie E, jednak w indywidualnych negocjacjach wartość ta rośnie nawet do 9,70 zł za kg w klasie E.
– Jeżeli zakłady mięsne chcą pozostać na rynku i móc dalej handlować, zmuszeni są walczyć o towar, by zrealizować kontrakty, nawet za cenę zysku lub lekkiej straty. Wcale mnie nie zdziwi, jeżeli w tym momencie część podmiotów szuka tańszego surowca z zagranicy – mówi Czarniak.
Czy istnieje możliwość zalania polskiego rynku przez zagraniczne mięso wieprzowe?
– Jeżeli inne kraje UE będą miały mięso głównie na własny użytek i na realizację wcześniej podpisanych kontraktów eksportowych, zabraknie im towaru do handlu bieżącego – mówi Czarniak dodając:
– Handel więc będzie musiał podnieść stawki zakładom, które dzięki temu będą oferowały atrakcyjniejsze dla nas hodowców ceny.