Mioty liczące kilkanaście prosiąt. Co za dużo to niezdrowo?

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Mirosław Lewandowski | lewandowski@apra.pl
06-12-2015,9:00 Aktualizacja: 05-12-2015,17:30
A A A

Lochy są coraz bardziej plenne. Nikogo nie dziwią już sytuacje, w których maciory rodzą mioty liczące 16-20 prosiąt. Czy taka sytuacja jest jednak zawsze pożądana? Okazuj się, że odsetek nowonarodzonych prosiąt ważących poniżej 1 kg, co dla wielu stanowi graniczną wagę gwarantującą przeżycie, wzrósł w ostatnich latach z 3 do 15 proc.

Aby samice mogły wykarmić liczne mioty muszą mieć odpowiednią, najlepiej jak największą liczbę czynnych sutków, a ich brodawki muszą mieć odpowiednią budowę. Ważna jest także optymalna liczba kanałów mlekowych, jeden dwa lub trzy kanały, w brodawkach.

Polskie maciory produkują za mało tuczników

Według wyliczeń Krajowego Związku Pracodawców Producentów Trzody Chlewnej (KZP-PTCh) w Polsce średnio produkujemy 16 tuczników od jednej maciory co powoduje, że nie jesteśmy konkurencyjni w stosunku do takich krajów jak...

Z duńskich badań wynika, że aby lochy mogły odchowywać mioty większe od liczby czynnych sutków powinny pobierać dziennie 10-12 kg paszy podawanej w 4-6 odpasach, pić 40 l wody a jej przepływ przez smoczek powinien wynosić 40 l na minutę.

Prosięta muszą pobrać siarę, która stanowi pierwsze źródło energii i przeciwciał chroniących je w pierwszych dniach życia przed patogenami. W liczniejszych miotach maciora produkuje więcej mleka, ale niestety ilość siary nie wzrasta. Tym samym zmniejsza się jej pobranie przez oseski więc są one narażone na działanie bakterii i wirusów.

Przy większej liczbie prosiąt niż czynnych sutków należy tak zorganizować pracę, aby w ciągu pierwszych 20 minut każde prosię mogło napić się siary. Po tym czasie dobrze jest podzielić grupę osesków w taki sposób, aby w ciągu godziny każde z nich trzykrotnie miało dostęp do sutka.

Przy licznych miotach pojawia się także problem niedokrwistości niedoborowej prosiąt. Dzienne zapotrzebowanie osesków na żelazo to 7-11 mg, tymczasem mleko matki gwarantuje maksymalnie 1 g dziennie.

Hodowcy muszą uzupełnić braki żelaza prosiąt. Obecnie najskuteczniejszym sposobem jego podawania jest iniekcja 150-200 mg na średnie standardowe dorodne prosię między 2-4 dniem życia. Należy jednak pamiętać, że łatwo można przedawkować porcję żelaza, szczególnie w przypadku licznych miotów.

Poleć
Udostępnij
Aktualne wydanie
Hoduj z głową świnie 6/2024

Hoduj z głową świnie:

-Choroba obrzękowa niejedno ma imię

-Białko paszowe - problem rzeczywisty czy wydumany?

-Remont stada własny lub z zakupu?

PRENUMERATA


 

Aktualne wydanie
Hoduj z głową bydło 6/2024

Hoduj z głową bydło:

-Czy i jak stosować aminokwasy chronione?

-Dlaczego wciąż przekarmiamy krowy białkiem?

-IBR, czyli wyzwanie dla nowoczesnych hodowców

PRENUMERATA