Będą rekompensaty za zaprzestanie chowu świń ze względu na ASF
Rolnicy, którym powiatowy lekarz weterynarii nakazał zaprzestanie chowu świń z powodu nieprzestrzegania zasad bioasekuracji, będą mogli dostać rekompensatę - przewiduje projekt rozporządzenia Rady Ministrów, który trafił do konsultacji społecznych.
Chodzi o projekt nowelizacji rozporządzenia w sprawie szczegółowego zakresu i sposobów realizacji niektórych zadań Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
Weterynarze chcą podwyżek i grożą odejściami. Kto będzie walczył z ASF?
Projektowane przepisy określają, że pomoc należy się rolnikowi w sytuacji, gdy powiatowy lekarz weterynarii nakazał zabicie lub ubój świń i zakazał utrzymywania świń w gospodarstwie, ponieważ nie zostały spełnione zasady bioasekuracji.
Jest to forma wyrównania utraconych dochodów i ma być udzielana na wniosek producenta rolnego. Według projektowanych przepisów, "kwota pomocy stanowi iloczyn średniej rocznej liczby świń utrzymywanych w gospodarstwie w 2017 r., jednak nie więcej niż 50 sztuk dla jednego producenta i kwoty 0,36 zł oraz liczby dni w danym roku kalendarzowym obowiązywania zakazu utrzymywania świń".
Rolnik, który wcześniej otrzymał pomoc przeznaczoną dla producentów mleka i innych sektorów (pakiet Hogana) lub inną pomoc dla producentów świń, takiego wsparcia nie dostanie.
Pomoc ma być udzielana do wysokości środków przewidzianych w planie finansowym ARiMR. W latach 2018-2020 ma to być 372 mln zł rocznie dla 700 tys. gospodarstw rolnych, w tym dla 40,8 tys. producentów świń.
Płot na granicy będzie sporo kosztował, ale ma zatrzymać ASF
W projektowanym rozporządzeniu przewidziano też, że właściciele gospodarstw hodujących świnie będą mogli ubiegać się o refundację 50 proc. kosztów zakupu materiałów ochrono-dezynfekcyjnych.
Kolejną sprawą jest obniżenie oprocentowania kredytów na wznowienie produkcji rolnej i odtworzenie środków trwałych dla kredytobiorcy do 0,5 proc. w skali roku. Takie oprocentowanie będzie przeznaczone tylko dla rolników, którzy ubezpieczyli przynajmniej połowę powierzchni upraw rolnych i co najmniej 50 proc. liczby zwierząt gospodarskich.
Projektowane przepisy przewidują uruchomienia preferencyjnych kredytów na zakup rzeczowych środków produkcji rolnej. Będą ona dostępne w formule de minimis, a ich oprocentowanie wyniesie 2 proc. w skali roku. Jednak taki kredyt będzie mógł uzyskać rolnik, który udokumentuje sprzedaż produktów rolnych na kwotę nie mniejszą niż 10 tys. zł.
Konsultacje społeczne potrwają do 27 lutego.
- Książki warte polecenia: Sygnały świń