ASF. 9 lat walki z chorobą może zostać zniweczone
Obniżenie zasad bioasekuracji, zgodnie z rozporządzeniem ministra rolnictwa, może dotyczyć nawet kilkunastu tysięcy stad w Polsce utrzymujących do 10 świń.
Branżowe Porozumienie ds. Walki z ASF wnosi o odrzucenie zmian w rozporządzeniu Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 10 sierpnia 2021 r. w sprawie środków podejmowanych w związku z wystąpieniem afrykańskiego pomoru świń (Dz. U. poz. 1485) dla gospodarstw utrzymujących nie więcej niż 10 sztuk świń.
Przepisu te po wejściu w życie będą miały negatywny wpływ na funkcjonowanie i konkurencyjność całego krajowego sektora wieprzowiny.
Hodowcy świń apelują o wyrównanie cen i definicję gospodarstwa rodzinnego
"Odchodzenie od zasadniczych elementów bioasekuracji w gospodarstwach przydomowych w proponowanej skali i zakresie terytorialnym jest nieuzasadnione. Środki bezpieczeństwa biologicznego w gospodarstwach utrzymujących świnie są ważne bez względu na wielkość stada" czytamy w piśmie Branżowego Porozumienia ds. Walki z ASF skierowanym do ministra rolnictwa Henryka Kowalczyka.
Obniżenie zasad bioasekuracji może dotyczyć nawet kilkunastu tysięcy stad w Polsce.
Obniżone zasady bioasekuracji
W projekcie rozporządzenia odstąpiono od obowiązku wykładania mat dezynfekcyjnych przed wejściami i wyjściami oraz wjazdami i wyjazdami.
Hodowcy nie będą także mieli obowiązku sporządzania spisu posiadanych świń, prowadzenia rejestru wjeżdżających na teren gospodarstwa środków transportu do przewozu zwierząt, paszy lub produktów ubocznych pochodzenia zwierzęcego oraz rejestru wejść osób do pomieszczeń inwentarskich.
Dyskutowali o produkcji zwierzęcej w dobie kryzysu
Hodowcy poniosą duże straty
"W naszej ocenie jest stanowczo za wcześnie na znoszenie istotnych elementów bioasekuracji w gospodarstwach przydomowych, a efekty i wysiłki branży oraz Inspekcji Weterynaryjnej prowadzone przez ostatnie 9 lat w kierunku zmian świadomości i zachowań rolników zostaną przekreślone" komentuje Branżowe Porozumienie ds. Walki z ASF.
Ognisko ASF w gospodarstwie przydomowym w tej sytuacji wywoła tragiczne konsekwencje dla okolicznych specjalistycznych, które zajmują się produkcją żywca wieprzowego.
Rozporządzenie nie przewiduje bowiem rekompensat dla rolników, którzy ściśle stosują się do obowiązujących przepisów i ponieśli spore nakłady na wprowadzenie bioasekuracji.
Pozostawienie małych stad bez pełnego systemu kontroli utrudni dochodzenia epizootyczne oraz znacznie spowolni, a wręcz uniemożliwi zapobieganie dalszym ogniskom choroby u świń domowych.
Hodowcy świń alarmują o złym pobieraniu próbek pasz do badań
Kompartmenty są niezbędne
"Jednocześnie wnioskujemy o rozpoczęcie prac w kierunku zmian legislacyjnych niezbędnych do wdrożenia produkcji świń w kompartmentach ASF, gdyż w obecnym kształcie przepisów, gospodarstwa towarowe utrzymujące reżim sanitarny ponoszą konsekwencje braku bioasekuracji i ognisk u swoich sąsiadów" czytamy w piśmie Branżowego Porozumienia ds. Walki z ASF skierowanym do ministra rolnictwa Henryka Kowalczyka.
Sygnatariuszami Branżowego Porozumienia ds. Walki z ASF są Krajowy Związek Pracodawców – Producentów Trzody Chlewnej Polpig, Związek Polskie Mięso, Stowarzyszenie Rzeźników i Wędliniarzy Rzeczypospolitej Polskiej, Polski Związek Hodowców i Producentów Trzody Chlewnej Polsus, Unia Producentów i Pracodawców Przemysłu Mięsnego (UPEMI) oraz Izba Zbożowo-Paszowa.
Pismo Branżowego Porozumienia ds. Walki z ASF skierowane do ministra rolnictwa Henryka Kowalczyka oraz do wiadomości głównego lekarza weterynarii znajdziesz TUTAJ